-
Catalonia
Pernetiana, mieszaniec herbatni.
Hodowca – Pedro Dot, rok 1932.
Kwiaty – Ich barwa/ jak to u pernetian/ jest trudna, czy wręcz nawet niemożliwa do zdefiniowania. Na przykład, McFarland pisze, że kolor jej oscyluje od jasno pomarańczowego do szkarłatnego ze złotym nalotem. Kwiaty początkowo kuliste, potem rozwijają się do formy płaskiej o dość nieuporządkowanej budowie. Płatki kwiatowe poskręcane. Kwitnie niewielkimi kiściami.
Zapach – umiarkowany.
Krzew o pokroju wyprostowanym, dobrze się krzewiącym . Pędy dorastają do wysokości 150 cm.
Pochodzenie – /Hot Silk x Mari Dot/ x Jean C.N.Forestier.
Opis podaję za HMF, oraz albumem „Róże” autorstwa Gundharda i Boesha. Przeglądając fotografie zamieszczone w HMF, dochodzę do wniosku, że w obiegu mogą być różne formy tej odmiany. Niestety.
-
Ketchup & Mustard
Fotografia ze strony rosaplant – gdzie też możemy tę różę nabyć.
Floribunda.
Hodowca – w zależności od źródła:Tom Carruth lub Christian Bedard, rok 2008.
Synonimy – Snazzee . Nazwę tę wymyśliła wieloletnia asystentka hodowcy Maxine Gilliam, którą zresztą Tom Carruth uważał za najlepszą specjalistkę od nadawania nazw kwiatom w firmie Weeks Roses Pomony. Gilliam stwierdziła kiedyś , że dla niej największą trudność sprawiało wymyślenie nazwy dla róż czerwonych. I dodała: Róża pod byle jakim imieniem, nie może się dobrze sprzedawać. Złe imię może zabić najlepszą różę i to niezależnie od tego jak wygląda czy jak pachnie – dodaje Tom Carruth.
Nazwanie tej róży Ketchup &Mustard jest jedną z jej ulubionych historii nazywania nowo stworzonej róży przez Christiana Bedarda, obecnie głównego hybrydyzatora w Weeks. Powiedziała, że kwiat wyróżniał się niemal od samego początku. „Wierzchołek płatka jest czerwony, a spód musztardowo-żółty, i widać go po drugiej stronie ulicy, jest taki żywy.” Początkowo róża miała tytuł złożony liter i cyfr / AARS=09R405/ , które tylko Tom [Carruth] mógł zapamiętać, ”, Więc personel dla ułatwienia sobie życia zaczął nazywać ją keczupem i musztardą. Kiedy jednak nadszedł czas na formalne nazewnictwo, wszyscy byli poważnie zakłopotani.
„Tom powiedział:„ To jest piękna róża i powinna wyjść do publiczności z pięknym imieniem ”, ale nic nie pasowało – powiedziała Gilliam. „Myśleliśmy, myśleliśmy i wreszcie przedstawiliśmy to firmie jako„ Ketchup&Mustard. Wszyscy się skrzywili i powiedzieli: „Nie można tak tej róży nazwać”, Pomyślałam: „Cóż, wymyślijcie lepsze imię”. I tak zostało. Nazwaliśmy ją „Ketchupem i musztardą” w 2012 roku i nadal pod tą nazwą znajduje się w katalogu.
Gdy hodowca amator Ernest Earman, weteran II wojny światowej, opracował w 2009 roku wspaniałego, czerwonego mieszańca herbatniego o długich łodygach, wszyscy zmagali się ze znalezieniem właściwego imienia, dopóki Gilliam nie wykorzystała faktu jego doświadczenia wojskowego i nazwała tę różę Let Freedom Ring. Historię tę podaję za artykułem Jeanette Marantos, zamieszczonym w 2019 roku w Los Angeles Times.
Kwiaty – czerwono pomarańczowe z żółtymi rewersami płatków. Kwiat swym wyglądem bardzo przypomina Kleopatrę Kordesa. Kwiaty klasycznej budowy, średnicy 9-10 cm, złożone z około 25 płatków.
Zapach – umiarkowany, owocowy.
Krzew – o pokroju wyprostowanym, wysokości do półtora metra.
Liście jasno zielone, półmatowe.
Pochodzenie – City of San Francisco x Shockvawe.
-
Hot Rokoko
Fotografia – Święto Róży – Kutno 2019 .
Grupa róż Rokoko to perła w koronie firmy hodowlanej Rosen Tantau. Tworzą ją odmiany, które mają nieco mniejsze kwiaty od standardowych róż. Same kwiatostany zebrane są w formie gęsto nabitych pąkami kwiatowymi gron. Jednak to co przede wszystkim odróżnia grupę róż Rokoko® od pozostałych to niezwykle szlachetne, romantyczne, zaokrąglone na kształt pomponów kwiaty stanowiące niewielkie dzieła sztuki. Ponadto kwiaty róż Rokoko® cechuje niebywała wytrzymałość na złe warunki pogodowe. Krzewy jakie formują są bardzo krępe, gęste i wykazujące wybitny wigor we wzroście. Do grupy tej zaliczamy oprócz Magic Rokoko, jeszcze : Lovely Rokoko, Candy Rokoko, Playfull Rokoko, Lemon Rokoko,
Zapewne wszyscy jeszcze pamiętamy inną różę Eversów z roku 1987 nazwana po prostu Rokoko - bez przymiotników.
Hodowca – Hans Jurgen Evers, rok 2013.
Kwiaty - jaskrawe, pomarańczowo czerwone, średnicy 6- 8 cm, złożone z około 20 – 25 płatków, bardzo przypominaja dobrze nam znaną odmianę Piano.
Zapach – nie pachną
Krzew o pokroju wyprostowanym, wysokości do 100 cm.
Hot Rokoko wyglądem bardzo przypomina odmianę Piano i podobnie jak róże z tej serii często bywa wykorzystywana przez florystów do bukietów.W porównaniu do serii Piano kwiaty są równie mocno wypełnione, ale drobniejsze i różnią się kolorem, który w tym przypadku jest jaskrawo czerwony. Kwiaty posiadają stabilny kolor i mają dobra trwałość w wazonie. Hot Rokoko to odmiana o szerokim zastosowaniu, polecana do ogrodów przydomowych jak również mocno promowana przez firmę Rosen Tantau jako róża na kwiat cięty do uprawy w gruncie .
-
Summer of love
Fotografie – na wystawie róż Święto Róży 2019 Kutno .
Floribunda.
Hodowca – wyhodowana w firmie W.Kordes& Sons w roku 2017
Kwiaty -Dwubarwne, brzegi płatków wiśniowo czerwone, ku centrum kwiatu przechodzące w żółto pomarańczowe. Kwiaty średnicy 5-6 cm złożone są z około 15 płatków ułożonych w dwu, trzech okółkach.Kwitnie kiściami cały sezon.
Zapach – nie pachną.
Krzewy – o pokroju wyprostowanym, wysokości do 80 cm.
-
Ville de Caen
Fotografie – Ogród różany w Monza rok 2018
Hodowca – Michel Adam, rok 2003.
Kwiaty – czerwono – pomarańczowe.
Nic interesującego. Podatna na czarna plamistość.
-
Condesa de Sastago
Mieszaniec herbatni,
Hodowca – to kreacja znanego hiszpańskiego hodowcy Pedro Dot’a z roku 1930.
Kwiaty – dwukolorowe a raczej bikolorowe. Wewnętrzna strona płatków pomarańczowo czerwona – zewnętrzna złoto żółta. Jedna z pierwszych róż o takiej charakterystyce kolorystycznej. Jej kolorystyka została odziedziczona po Margaret McGredy, która była pierwsza, ale jednocześnie wzmocniona przez wyjątkowo udana pernetianę Souvenir de Claudius Pernet. Kwiaty o średnicy 9-10 cm, o bardzo zróżnicowanej liczbie płatków. Kwiat jej często przypomina mi tancerkę flamenco w jasnej, wielobarwnej, wirującej spódnicy.W dobrych warunkach uprawowych, jej kwiaty mogą składać się nawet z ponad 50 płatków .Choć odmiana ta toleruje cień, to jednakże najlepiej czuje sie na pełnym słońcu.
Zapach – kwiaty o umiarkowanym korzennym zapachu.
Fotografie – Marian Sołtys w Roseto Botanico Cavriglia 2014.
Krzew teoretycznie imponujących rozmiarów, gdyż w warunkach Hiszpanii może osiągnąć do 2 m. wysokości, jednakże jego niska mrozoodporność – hmf podaje że 7 strefa usda – wyklucza osiągnięcie takich rozmiarów np. u nas. Liście ma ciemno zielone , błyszczące i niestety przy niekorzystnym przebiegu pogody, może być porażana przez czarną plamistość. Róża ta była swego czasu bardzo popularna w Stanach Zjednoczonych dzięki firmie Star Roses Conard & Pyle, która z rekomendacji J.H. Nicolasa, wprowadziła ją na rynek. Wspaniałe kolory róż Dot’a skrzące się i jarzące słońcem Hiszpanii, niezbyt sprawdzały się w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Jednakże w Stanach Zjednoczonych jest wiele miejsc o klimacie bardzo zbliżonym do hiszpańskiego i tych warunkach odmiany Dot’a wypadają olśniewająco. Nic więc dziwnego, że Amerykanie je pokochali. Nagrodzona na różanym trial w Rzymie w roku 1933.
Pochodzenie :/ Souvenir de Claudius Pernet x Marechal Foch / x Margaret MC. Gredy.
Nazwa róży poświęcona jest pamięci dobrodziejce P.Dota, osobie która odegrała w jego życiu rolę podobną jak hrabina Chotek w przypadku Geschwinda. Grand Dame Condesa de Sastago, to matka markiza Monistrol/posiadał znaczącą kolekcję róż/, u którego ojciec hodowcy Simo Dot, był ogrodnikiem.
Fotografie: Marian Sołtys i Cezary Blicharz w Europa Rosarium Sangerhausen 2009.
-
J.H.Pierneef
Fotografie w rosarium van der Goot w Summerville USA rok 2017.
Floribunda. striped
Synonim Jacob H.Pierneef .
Hodowca – Benjamin Williams, rok 1994 – USA.
Kwiaty – pomarańczowo czerwone w białe cętki i paski. Kwiaty średnicy około 9 cm,luźno zbudowane, złożone z około 15 płatków.
Zapach – nie pachnie .
Krzew – o budowie wyprostowanej, wysokości do jednego metra.
-
Siesta
Fotografia pochodzi z wydanego na zlecenie Towarzystwa Miłośników Ogrodnictwa w Tarnowie, w roku 1967 – Poradnika dla miłośników róż . Autorzy – Jan Augustynowicz, Antoni Gładysz.
Floribunda.
Hodowca – Wyhodowana w firmie Meilland International.rok 1965.
Kwiaty – pomarańczowo czerwone, półpełne złożone z nie więcej jak 15 płatków. Kwiaty pojawiają się całe lato prezentując się bardzo efektownie. Odmiana polecana na nasadzenia masowe.
Zapach -
Krzew – rośnie bardzo dobrze , ale pokrój jej jest zwarty i wysokość nie przekracza pół metra.
Liście – przez większość sezonu zachowują zielono brązowe zabarwienie.
Pochodzenie – Sarabande x Dany Robin.
-
Biało Czerwona
Floribunda.
Synonim – Red&White, Res Publica.
Hodowca – Łukasz Rojewski, rok 2015.
Kwiaty – czerwone do pomarańczowo czerwonych w białe cętki. Striped.
Krzew – wysokości około 60 cm.
Pochodzenie .
-
Spartan
Ta piękna akwarela pochodzi z równie pięknego albumu poświęconego różom – Vom Rhum der Rose. Akwarele Lotte Gunthard – Maag. Album ten ukazał się na Zachodzie w roku 1965 a u nas, jak na tamte czasy już w roku 1968 w bibliofilskim nakładzie 750 egzemplarzy. Nadto na stopce redakcyjnej możemy przeczytać, że album ten został podarowany polskim miłośnikom róż przez Państwo: Lotte Gunthard Maag i Willie Guthart -Maag. Książkę tę wyszperał dla Państwa – Pan Tadeusz Kurek.
Synonim – Apart .
Hodowca – Eugene Boerner, przed rokiem 1954 .
Kwiaty – Kwiaty w kolorze pomarańczowo czerwonym, w miarę rozkwitania staje się coraz bardziej intensywny i lśniący.Kwiaty duże, pełne, o 30 płatkach, pięknie zbudowane, trwałe. Kwiaty są niewrażliwe na zmianę pogody, nadaje się do cięcia.
„Jeśli europejscy hodowcy, którzy zawsze krytycznie patrzą na róże amerykańskie uważają odmianę spartan za jedną z najlepszych róż świata, to musi coś w tym być.
Róża ta oprócz obfitości dobrze wypełnionych kwiatów i pięknego ulistnienia odznacza się przede wszystkim niewiarygodną trwałością. Barwa jej kwiatów zmienia się od pomarańczowej do ceglaste, zawsze jednak pozostaje zupełnie czysta. Odporna na słońce i deszcz , kwitnie niestrudzenie.. Kto zna tę róże, rozumie dlaczego otrzymała tyle odznaczeń i nagród.” Opis pochodzi z przywołanego wcześniej albumuZapach – mocny .
Krzew – rośnie zdrowo i silnie, wyróżniając się obfitością kwiatów w ciągu całego lata.
Liście ciemno zielone, skórzaste i błyszczące.
Pochodzenie - Geranium Red x Fashion .
Róża ta była- i jest – wspaniałą odmianą, ale jak pisze Samuel Mc Gredy IV w swojej książce „A family of roses” napisanej wspólnie z Sean Jennet w roku 1962, nie poszło Spartanowi łatwo. Początkowo uzyskał złoty medal na wystawie RNRS w roku 1954. Również na Charlie Perkinsie, który nabył prawa do jej sprzedaży w USA zrobiła jak najlepsze wrażenie i był pewien, że dostanie certyfikat AARS co otwierało by przed nią rynek amerykański bez większych nakładów marketingowych. Tak się jednak nie stało. Perkins jednakowoż tak łatwo się nie poddał. Wprawdzie był przekonany, że to wartościowa róża, jednakże zasięgnął opinii innych ekspertów czy podzielają jego opinię. Gdy okazało się , że są tego samego zdania, nie pożałował pieniędzy i wydal tysiące dolarów by w ilustrowanych pismach typu Life, Time czy Saturday Evening Post znalazły się stosowne informacje. Jestem przekonany, że pieniądze te wróciły do niego.” Dalej McGredy pisze, że przez tą masywną kampanie reklamową Spartan zdominował wszystko i jest matką , babką , lub gdzieś dalej w linii wszystkiego co w tym czasie wyhodowałem . Mam tu na myśli Mischief, Elizabeth of Glamis, Violet Carson, City of Leeds i inne.” Tamże – strona 141.
W ślad za intensywną kampanią reklamową przyszły i wyróżnienia jak w roku 1957 David Fuerstenberg Prize na American Rose Show czy National Gold Medal Certyficate od ARS w roku 1961. Charlie Perkins był zadowolony.Czy to znaczy, że Spartan jest tylko produktem marketingowym?Nie, ale jak widzimy bez tego wsparcia , nawet dobra róża nie ma szans na bogatym i różnorodnym rynku.
Niebawem, bo już w roku 1955 McGredy użył tej odmiany jako rośliny matecznej i zapylając ją pyłkiem Tzigane, otrzymał wspaniałą floribundę, którą nazwał Paddy McGredy, imieniem swojej siostry.
W cytowanej już wyżej książce ” A Family of Roses” – na stronie str. 45. znajdziemy taki oto smakowity pasus odnoszący się do omawianej tu odmiany ” hodowcy róż wykonują setki tysięcy krzyżowań w poszukiwaniu nowych odmian róż. Przy czym naukowcy twierdzą, że z naukowego punktu widzenia, nie ma większego znaczenia czy różę a zapylimy pyłkiem róży B czy też różę B pyłkiem róży A. Jednakże ja, z praktycznego punktu widzenie nie podzielam tej opinii. Podam tu przykład słynnej odmiany Kordesa Karl Herbst, która w roli rośliny matecznej nie wypada najlepiej. Natomiast jako dawca pyłku sprawuje się bez zarzutu. stad jej soczysta nazwa Old Bull. z kolei Spartan jako roślina mateczna sprawuje się wspaniale natomiast w roli dawcy pyłku się nie sprawdza. ”
I jeszcze jedna fraza z tej książki. „Jeżeli wprowadzam nowość , mam ją w swoim katalogu przez około 5-7 lat. Dobra róża, jak na przykład Mullard Jubilee pozostaje w obrocie około 10 lat, ale nie więcej jak dwadzieścia. Takim przykład znakomitych róż, takich na milion, są Peace czy Spartan. Peace jest w obrocie już od ponad 30 lat i przyniosła Meillandom fortunę” Tamże – strona 108.
I jeszcze jedno interesujące spojrzenie - Opowiada Herbert Swim:”Gene Boerner z firmy Jackson & Perkins użył był swojej róży Spartan do wyhodowania wielu interesujących odmian róż, a ja użyłem go do produkcji róż dla handlu na kwiat cięty. Wyszły tak dobre, że postanowiłem zbadać użycie Spartan w krzyżówkach z mieszańcami herbatnimi. Czułem, że ta róża może mieć szczególną wartość w poszukiwaniu czerwieni pozbawionych odcieni niebieskich , które dodatkowo mogą kwitnąć przez zimę. Wcześniej krzyżowałem Caroussel x Hapiness z zamiarem nadania ogrodowi czerwieni z większą produkcją kwiatów na świeżym powietrzu niż w przypadku Hapiness. W tamtym czasie nie myśleliśmy o róży na kwiat cięty. Hapiness, to produkcja Francisa Meillanda z dość zróżnicowanym rodzicielstwem, była uprawiana częściowo dla ogrodu, ale była to najwyższej jakości róża do szklarni. Jej główną wadą na tym rynku była niska wydajność, szczególnie w miesiącach zimowych . Carousel miała kwiaty o dobrej czerwonej barwie, ale nie wyróżniała się formą. W każdym razie znalazłem sadzonkę z krzyża, który zainspirował mnie do użycia Spartana. Jedna z powstałych sadzonek miała doskonałe połączenie ciemnopomarańczowego koloru, delikatnej substancji i formy kwiatowej. Wystartowaliśmy z nią w konkursie AARS i zdobyliśmy nagrodę w klasie Grandiflora za wprowadzenie w roku 1969 - razem z Angel Face. Obie róże zostały wprowadzone przez ConardPyle. Aby uzyskać najlepszy kolor, który jest głęboką pomarańczową czerwienią, Commanche potrzebuje umiarkowanie ciepłej pogody. Płatki mają dobrą substancję. Cytuję za :”Roses from dreams to reality” str 97.