-
Juliet
Fotografie Elżbieta Sołtys na Królewskiej wystawie róż na Zamku Królewskim w Warszawie, rok 2019.
David Austin – Wedding Roses. Hodowlę róż zaliczanych do tej kolekcji, Austin, już wraz z synem rozpoczął w roku 1995. Są to róże które są tożsame , albo bardzo blisko nawiązują do tych z kolekcji English roses . Są stricte różami ogrodowymi,ale z żywotnością tych hodowanych specjalnie na kwiat cięty. Na dziś, grupę tę tworzą: Beatrice Carey Charity Constance Darcey Edith Kate Keira Miranda Patience Purity Rosalind Tess i właśnie Juliet.
Hodowca – David Austin, rok 1999.
Kwiaty – Morelowe z jaśniejszymi, prawie kremowymi zewnętrznymi płatkami. Kwiaty średnicy do 10 cm, złożone z ponad 90 płatków. Jest to róża florystyczna, o dużej trwałości w wazonie, przeznaczona na kwiat cięty.
Zapach – Na wystawie róż, na Zamku Królewskim w Warszawie w roku 2019, spotkałem się z takim opisem jej zapachu:” Róża Juliet, ma przyjemną woń delikatnych przebiśniegów i żonkili. W tle, spotkamy akcenty drewna cedrowego, i białego wina.”
Krzew, swą budową przypomina róże mieszańców herbatnich, ale są bardziej krzaczaste. Wysokość do 110 cm.
Liście - duże, średnio zielone, półmatowe.
-
Keira
David Austin – Wedding Roses. Hodowlę róż zaliczanych do tej kolekcji, Austin, już wraz z synem rozpoczął w roku 1995. Są to róże które są tożsame , albo bardzo blisko nawiązują do tych z kolekcji English roses . Są stricte różami ogrodowymi,ale z żywotnością tych hodowanych specjalnie na kwiat cięty. Na dziś, grupę tę tworzą: Beatrice Carey Charity Constance Darcey Edith Juliet Kate Keira Miranda Patience Purity Rosalind Tess i właśnie Keira.
Hodowca – David Austin, rok 2012
Kwiaty ma kremowo różowe do jasno różowego. Kwiaty początkowo w kształcie filiżanki, potem rozetowe. Kwiaty średnicy 10-12 cm, złożone są z nawet 100 płatków. W wazonie żyją 7-8 dni, a najlepszą formę uzyskują po 4-5 dniach.
Zapach – owocowy.
Krzew – wysokości do 100 cm,
Keira ma naturalny urok i wspaniałe kwiaty w stylu vintage. Ta niezwykła róża przełamuje wszelkie dotychczasowe trendy i reguły w branży kwiatów ciętych, ponieważ każda róża na krzewie a potem w wiązance czy bukiecie jest subtelnie różna w kolorze, będąc piękną mieszanką różu i kremu, często z ciepłymi brzoskwiniowymi refleksami. Niektóre kwiaty mają niestandardowy kolor różu, który podkreśla krawędź zewnętrznych płatków, tworząc bardzo miękki efekt picotee. Uważam, że ta odmiana ma w sobie wiele naturalnego uroku róż, zwłaszcza tych dziewiętnastowiecznych.
Kwiaty z kolekcji David Austin Wedding Rose której to hodowlę rozpoczął w roku 2000 - są piękne na wszystkich etapach: małe, pulchne pąki otwierające się w chwalebne, zaokrąglone młode kwiaty, które ostatecznie tworzą spektakularne filiżankowe rozetki, z których każda zawiera około 100 płatków. Krawędzie płatków zewnętrznych dają atrakcyjny, lekko falisty efekt.
Ta róża weselna Davida Austina , być może bardziej niż jakakolwiek inna, wygląda jak świeżo wycięta z ogrodu. Dzięki temu jest szczególnie dobra w połączeniu z sezonowymi kwiatami, ziołami i liśćmi, dla podkreślenia romantycznego nastroju.
Nazwa „Keira” jest uroczą odmianą starożytnego gaelickiego imienia „Ciara”.
-
Austin David –
Artykuł ten piszę już po śmierci Maestro.”Ojciec chrzestny English Roses” po 75 latach spędzonych na tworzeniu nowych odmian róż w dążeniu do ostatecznej doskonałości, zmarł w wieku 92 lat. Jego syn powiedział: Będzie go boleśnie brakować w globalnej firmie rodzinnej, którą stworzył. Ale pasja, którą zaszczepił, będzie kontynuowana i będziemy wierni wizji mojego ojca, kiedy założył firmę prawie 60 lat temu.” chociaż będzie to trudny czas dla rodziny, biznes będzie kontynuowany jak zwykle.”Nasz sukces jest w dużej mierze oparty na wartościach i etyce naszej rodziny i nie planujemy tego zmieniać”.
David Austin,syn rolnika, którego English Roses/chciałoby się powiedzieć anielskie/ zdobyły wyobraźnię ogrodników i miłośników róż na całym świecie. Urodził się 16 lutego 1926 roku , na tej samej farmie , na której mieszkał. Dorastając na wsi w Shropshire, Austin rozwijał swą pasję do hodowli roślin już od bardzo młodego wieku. Jednak jego zainteresowanie kwiatami naprawdę rozkwitło, kiedy po raz pierwszy wpadło w jego ręce czasopismo o nazwie Ogrody Ilustrowane ,wyszperane w szkolnej bibliotece. Zachęcony przez swojego nauczyciela, postanowił rozszerzać swe zainteresowania.
James Baker, przyjaciel ojca Davida, prowadził rodzinną szkółkę roślin ozdobnych. David odwiedzał go i był oszołomiony nowymi odmianami łubinu, które hodował James. Właśnie wtedy zaczęła u niego kiełkować idea hodowli nowych odmian roślin . Pochodzący ze środowiska rolniczego David posiadał wrodzoną wiedzę o roślinach, ale zastosowanie jej w mniej praktycznym świecie kwiatów nie spotkało się z aprobatą ojca. Jednak wspierała go siostra która np. dała mu na 21 urodziny książkę AE Bunyarda, Old Garden Roses. Książka ta sprawiła że zakochał się w różach.
Początkowo zajął się różami jako hobby. Prawdziwe piękno dostrzegał w odmianach historycznych, ale szanując powodzenie jakim cieszyły się mieszańce herbatnie postanowił zamówić po kilka odmian jednych i drugich, aby porównać ich wady i zalety. Chociaż nie był zauroczony mieszańcami herbatnimi,to jednak docenił ich zalety. Szerszy zakres kolorów i walor powtarzania kwitnienia. To był ten moment, kiedy postanowił stworzyć coś zupełnie nowego. Różę z pięknem i zapachem ukochanych Starych Róż, ale z zaletami nowoczesnych. Wielekroć twierdził, że jak gdyby bezpośrednią inspiracją drogi jaką winien podążać była róża Stanwell Perpetual. Rozpoczął powolny i celowy proces rozmnażania tego nowego rodzaju róży. Po wielu niepowodzeniach, gdy to natura upominała się o swoje, pierwszą różę w stylu takim jaki sobie to wyobraził, stworzył dopiero w 1961 roku. Była to „Constance Spry” (Ausfirst) . Specjaliści branży powiedzieli, że nikt nie kupi takich „staroświeckich róż”, a znane mu szkółki odmówiły ich rozmnażania. Nie można go było łatwo zniechęcić, postanowił zignorować zastrzeżenia swoich przeciwników i sprzedawać róże miłośnikom róż, bezpośrednio w swoim gospodarstwie. Jak wiemy Constance Spry, nie powtarzała kwitnienia, jednak powoli doskonalił swoje hodowle. prace te zajęły mu całe lata sześćdziesiąte. W tym też czasie we współpracy z Grahamem Thomasem , którego pozyskał do swej idei ukuł termin English Rose, dla swoich mieszańców , które już łączyły wdzięk róż historycznych z powtarzaniem kwitnienia. Twierdził, że skoro Francuzi mają Gallijskie, Szkoci Scotch Briar, dlaczego więc Anglicy nie mieliby również mieć grupy róż, które mogliby nazwać własnym imieniem – zwłaszcza, że róża jest tak spleciona z kulturą i historią Anglii.
Pierwsze lata były dość trudne, szczególnie dlatego, że próbował konkurować z wieloma innymi szkółkami róż. Jednak dzięki wsparciu jego żony Patricii, w połączeniu z wyjątkową kombinacją cech, jakie miały do zaoferowania amatorom róż, róże angielskie zyskiwały na popularności, a styl róż historycznych zaczął cieszyć się od renesansem popularności.
Dopiero w 1983 roku David doświadczył swojego pierwszego prawdziwego przełomu, kiedy przedstawił trzy bardzo dobre angielskie róże na Chelsea Flower Show, w tym różę nazwaną od jego dobrego przyjaciela i mentora, czcigodnego ogrodnika, Grahama Thomasa. Reakcja prasy, a także opinii publicznej, na różę „Graham Thomas” (Ausmas) była entuzjastyczna, a David przyznał, że najbardziej odpowiada za uznanie i sukces angielskich róż. W następnym roku zdobył jeden z wielu złotych medali na RHS Chelsea Flower Show, a ogród Davida Austina stopniowo zaczął stawać się jednym z najważniejszych wydarzeń dla odwiedzających i tak to trwa do dziś. Ten raczkujący ogród różany, obecnie uważany jest za jeden z najpiękniejszych ogrodów różanych na świecie.
Wraz ze wzrostem popularności, jego szkółki zaczęły się rozrastać, dodatkowy dochód oznaczał, że stare stodoły z zardzewiałymi i rozpadającymi się drzwiami, można było zastąpić nowoczesnymi halami do pakowania, a stare szklarnie hodowlane zastąpiono większymi i bardziej przestronnymi, choć wciąż używanymi.
Zwiększone dochody dały mu także możliwość stopniowego powiększania programu hodowli róż, który dziś jest jednym z największych na świecie. Każdego roku David wprowadzał trzy nowe odmiany. Od zapylenia do sprzedaży cały proces tworzenia nowej odmiany róży trwa dziewięć lat. Za każdą nową wypuszczoną do handlu różą, stoi ponad sto tysięcy nowych siewek. „Nie ma nic bardziej ekscytującego niż sadzenie 350 000 sadzonek, których nikt nigdy wcześniej nie widział” Absolutna większość z nich nigdy nie wejdzie na rynek, powiedział, wskazując rzędy kolorowych róż na polu. Na pytanie co się z nimi stanie odpowiada: „Zostaną wykopane i skompostowane. Nie ma sensu być sentymentalnym!”
Austin powiedział, że nie lubi wybierać ulubionych, ale miał słabość do „Claire Austin”.
„Nazwa pochodzi od imienia mojej córki i jest wybitną białą różą” – powiedział. „Ale gdybym miał wybrać tylko jeden, myślę, że różowy” Olivia Rose Austin „, nazwany tak od mojej wnuczki, jedną z najlepszych, jakie kiedykolwiek wyhodowałem.
Zapytany, czy planuje przejść na emeryturę po tylu latach, powiedział: „Nie, jestem tak samo podekscytowany hodowlą róż teraz, kiedy zaczynałem robić to jako hobby jako 15-latek.
„Myślę, że moje najnowsze róże to jedne z najlepszych, jakie kiedykolwiek wyprodukowałem, ale nie są idealne.
„Chcę wyhodować naprawdę dobrą karmazynową różę i dalej poprawiać odporność naszych róż na choroby. To mnie napędza – moja miłość do róż i świadomość, że są jeszcze lepsze. ”
Jego starania o hodowlę róży zaowocowały wieloma nagrodami, a jednym z jego najbardziej dumnych osiągnięć było otrzymanie OBE w 2007 roku za swoje usługi dla ogrodnictwa. Po otrzymaniu nagrody powiedział: „Każdego dnia dziwię się mojemu szczęściu, że udało mi się uratować róże hodowlane. Moją największą satysfakcją jest widzieć przyjemność, jaką moje róże dają ogrodnikom i miłośnikom róż na całym świecie ” Jego róże też zdobyły wiele nagród na całym świecie. „Graham Thomas” (Ausmas) został wybrany na Światowa faworytka Światowej Federacji Rosyjskich Towarzystw Różanych (WFRS) w 2009 r. i „Gertrude Jekyll” (Ausbord) dwukrotnie głosowały na ulubieńca Wielkiej Brytanii. Około 30 z nich zostało również uhonorowanych prestiżową Nagrodą Zasługi Ogrodniczej od RHS. Ogród w Albrighton, w domu Davida Austina i kolekcja jego angielskich róż, otrzymała nagrodę Garden Excellence od WFRS w 2015 roku.W 2003 roku David Austin otrzymał Victoria Medal of Honour od Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego za jego zasługi dla ogrodnictwa , oraz Dean Hole Medal z Royal National Rose Society. Otrzymał również honorowy tytuł magistra z University of East London za prace o hodowli. róż,oraz nagrodę za całokształt twórczości z Garden Centre Association w 2004 roku i został uhonorowany Orderem Imperium Brytyjskiego w 2007 roku. W 2010 roku nazwano go „Wielkim Rosarianinem Świata”.
W 1990 do firmy dołączył syn Davida JC Austin -urodzony w roku 1958, absolwent zarządzania Uniwersytetu Salford w Manchesterze, Wspólnie rozwinęli firmę David Austin Roses w światowy biznes, rozszerzając działalność z Wielkiej Brytanii na Europę, a w ostatnich latach na Stany Zjednoczone i Japonię, gdzie mają teraz biura. Nie spoczął na laurach, w 1992 roku, z siłą napędową i wsparciem Davida Juniora, postanowił rozpocząć zupełnie nową odsłonę programu hodowlanego. Celem ich było opracowanie odmian przeznaczonych specjalnie na rynek kwiatów ciętych, dostępnych przez cały rok, przy zachowaniu piękna, zapachu i uroku, które stały się tak rozpoznawalne w jego różach ogrodowych. Pierwsza grupa ciętych róż została przedstawiona w roku 2004 i podobnie jak i w przypadku jego róż ogrodowych, zajęło to trochę czasu, zanim zostali zaakceptowani, będąc bardzo odmienną propozycją od status quo. Dziś David Austin daje róże, które są uważane za jedne z najbardziej prestiżowych i poszukiwanych róż weselnych i imprezowych na świecie zostały użyte do uczczenia najbardziej intymnych prywatnych okazji przez najbardziej prestiżowe królewskie wesela prezentowane na światowej scenie.
Firma David Austin Roses znacznie się rozrosła na przestrzeni dziesięcioleci, ale nadal pozostaje firmą rodzinną . Wkracza trzecie pokolenie, Richard Austin, wnuk Davida Seniora i syn Davida Juniora, dołączył do firmy w 2010 roku, kontynuując pasję ojca i dziadka i pracę ich życia . Z kolei oni, są wspierani przez lojalny zespół, z których wielu pracuje w branży od ponad 15 lat, w tym jego Menedżer Carl Bennett, który przepracował w firmie prawie 30 lat.
Życie to jednak nie tylko firma, to również rodzina, która odnosi się do seniora z wielkim szacunkiem , nazywając go jako „Pan A”. Wspólnie z nieżyjącą już również żoną Patrycją – zmarła w 2007 roku – , wychował trójkę dzieci: David JC Austin, James Austin i Claire, która ma swoją szkółkę w Powys gdzie specjalizuje się w bylinach, irysach i piwoniach. Ma również oraz ośmioro wnucząt.
Oprócz zamiłowania do róż, miał wielką miłość do literatury, a jego salon wypełniony jest różnorodnymi książkami. Pierwsza książka, którą napisał, to „The Heritage of the Rose” , opublikowana została w 1988 roku. W 1993 roku wydał pierwszą edycję The English Roses , która wielokrotnie poprawiana i wznawiana zdobyła wielkie uznanie na całym świecie. Szczególnie lubił poezję i opublikował zbiór swoich wierszy w 2014 roku zatytułowany The Breathing Earth , która czerpie w nim ze swoich doświadczeń życiowych i miłości do natury.
Zostanie zapamiętany jako jeden z największych rosarians i hodowców róży wszech czasów, który jest odpowiedzialny za stworzenie aktualnie największej na świecie marki ogrodniczej. Jego dorobek jest doprawdy imponujący. Na jego koncie mamy zapisanych około 240 odmian róż. Jeszcze przed śmiercią planował co będzie robił w najbliższej przyszłości. Tak , że za 9 -10 lat jeszcze będziemy mogli podziwiać róże które w ostatnim czasie projektował. Twierdził,że jego najlepsze róże powstały w ostatnim czasie. Miejmy nadzieję, że własnie w tej grupie róż znajdzie się odmiana, która będzie godna nosić imię: David Austin.
Proponuję doskonały foto reportaż zamieszczony w internetowym wydaniu Mail online /www.dailymail.co.uk
Pisząc ten szkic korzystałem z artykułu na stronie: https://www.davidaustinroses.com/eu/about-us/david-c-h-austin
-
Corvedale
Fotografie – ogród różany w Monza rok 2018 .
English Roses .
Hodowca – David Austin, rok 2001,
Kwiaty liliowo różowe/ lavendowo różowe/, budowy miseczkowej, półpełne, średnicy około 7 cm złożone z około 20 płatków. Nie najlepiej powtarza kwitnienie.
Zapach – umiarkowany , mirry.
Krzew – Należy do tej grupy róż angielskich które nie przekraczają wysokości półtora metra.
Liście jasno zielone, matowe.
Pochodzenie – siewka Charles Rennie McIntosh.
Corvedale to wieś niedaleko Albrighton.
-
Buttercup
English Roses.
Synonim - Spotykana również pod nazwą Buttercup 98
Hodowca – David Austin, rok 1998.
Kwiaty – złoto żółte, ale przekwitając, zewnętrzne płatki dostają różowych odcieni. Sam Austin kolor jej kwiatów przyrównuje do dziko rosnących jaskrów łąkowych. Buttercup to ich angielska nazwa, stąd też nazwa tej odmiany róży. Kwiaty średnicy 8-9 cm, złożone są z około 20- 25 płatków. Kwiaty mają tendencję do przewieszania się.
Zapach – piżmowy, bardzo mocny.
Krzew – mniejszych rozmiarów niż Graham Thomas, który jest jej rośliną mateczną i dorasta do 120 cm.
Liście – oliwkowo zielone, półmatowe o dobrej odporności na czarną plamistość.
Pochodzenie – siewka Graham Thomas.
Michael Marriott, który jest kierownikiem technicznym w szkółkach Davida Austina spytany przez dziennikarza jakie trzy róże z kolekcji English roses by wybrał , powiedział: „Buttercup za absolutnie pyszny zapach i wesołe żółte kwiaty, Shropshire Lad z powodu pięknych kwiatów i cudownego zapachu oraz Francis E. Lester, wspaniała pnąca róża, która świetnie wspina się po drzewach , a kwiaty jej malowniczo zwisają w pięknych festonach. Później będą owoce, którymi będę dzielił się z ptakami”.
-
Roald Dahl
Fotografia pochodzi z tweetera – konto Austina.
English roses . Krzewiasta.
Hodowca – David Austin, rok 2016.
Kwiaty w kolorze brzoskwiniowym, kuliste, średnicy 8-9 cm, złożone z 30 – 40 płatków. Kwiaty rozwijają się z pękatych, kulistych pąków zabarwionych na pomarańczowo. Kwitnienie ma charakter ciągły, ale za wcześnie by wyrokować ostatecznie, że oto Austin usunął chyba największą wadę swoich róż, jaką jest tendencja do przerywania kwitnienia a w przypadku odmian wcześniejszych wręcz niechęć do powtarzania kwitnienia.
Zapach – umiarkowany, owocowy .
Krzew – wysokości do 120 cm. Pędy posiadają bardzo nieliczne kolce. Na stronie hodowcy, znajdziemy fotografię pięknie rozrośniętego krzewu, rosnącego w wazonie. Pośrednio więc możemy domniemywać, że dobrze będzie sprawowała się nam w uprawie pojemnikowej.
Liście -
Pochodzenie -
Roald Dahl, to angielski pisarz pochodzenia norweskiego. Róża ta nazwana została jego imieniem z okazji 100 lecia jego urodzin. Jak możemy przeczyta na stronie Davida Austina, z każdej róży 2,5 funta przeznaczanych jest na rzecz Marvelous Children’s Charity Roalda Dahla.
-
Boscobel
Fotografie na wystawie konkursowej róż w Końskowoli rok 2017.
English roses.
Hodowca David Austin, rok 2012.
Kwiaty – w kolorze łososiowo różowym, średnicy 8 – 9 cm, złożone z ponad 50 płatków. Kwitnienie rozpoczyna od zabarwionego na czerwono pąka, który rozwija się powoli do formy półkulistej by finalnie przybrać płaski kształt regularnej rozety złożonej z mnóstwa drobnych płatków, niejednolicie zabarwionych. dość powiedzieć, że pojawiają się w nim płatki zabarwione na różowo jak i na żółto. W sumie jednakowoż tworzy to niezwykle harmonijną całość. HMF podkreśla dobrą odporność kwiatów na deszcz.
Zapach – Umiarkowany.Najogólniej mówiąc , jest to tak powszechny u róż angielskich Austina, zapach mirry, który po bliższym poznaniu możemy przedefiniować na nuty owocowe.
Krzew- Przyjemnie zbudowany krzew o wysokości nie przekraczającej półtora metra. Dobrze się formuje zachowując zwarty pokrój.
Liście – raczej jasno zielone, półmatowe.
Swoją nazwę otrzymała od Domu Boscobel, jednego z ważniejszych zabytków w hrabstwie Shropshire, w którym znalazł schronienie król Karol II po przegranej bitwie pod Worcester 1651 roku. Tę nazwę nosi również miasto w USA w stanie Wisconsin.
-
Lichfield Angel
English roses. Podtyp – English Musk hybrid Roses .
Hodowca – David Austin 2005 .
Kwiaty – kremowe z lekkim morelowym odcieniem ułożonych w regularne rozety. Jeżeli krzew rośnie na pełnym słońcu, to kwiaty stają się prawie czysto białe. Kwiaty duże, nawet powyżej 10 cm średnicy a złożone są z ogromnej liczby – ponad 100 – drobnych płatków. Kwitnienie bardzo wczesne.
Zapach – umiarkowany, korzenny.
Fotografie Regent’s _Park – Queens Mary Garden 2016 .
Krzew – Odmiana ta, tworzy wysokie , bo do 2o0 cm, bardzo rozrośnięte krzewy. Wprawdzie nie mają one jakiejś specjalnej mrozoodporności, więc nie wiem czy podobnego efektu spodziewać się możemy w naszym klimacie. Odmiana ta nie jest specjalnie wymagająca co do rodzaju gleby. dobra odporność na choroby grzybowe.
fotografie w ogrodzie Pani Elżbiety Kowalczuk 2017.
Liście – półmatowe, ciemno zielone.
RNRS Trial Ground Certificate, Royal National Rose Society (RNRS) Show za rok 2008. Warto to odnotować jako, że róże Austina nieczęsto otrzymują nagrody.Musiała zachwycić jurorów skoro przełamali niechęć do nagradzania austinek.
-
Maid Marion
Fotografie Regent’s _Park – Queens Mary Garden 2016.
English roses – podtyp English musk roses.
Hodowca – David Austin , rok 2010 .
Kwiaty różowe. Odmiana ta, tworzy idealnie ukształtowane w rozetę kwiaty średnicy około 8 cm, złożone z ponad 50 płatków. Zewnętrzne płatki kwiatowe duże, jaśniejsze, tworzą podstawę formy, natomiast wnętrze kwiatu wypełnione jest mnóstwem drobnych, ciemno różowych płatków.
Zapach umiarkowany, miękki, początkowo o nutach owocowych, później staje się ostrzejszy, korzenny.
Krzew wysokości do jednego metra, kulisty, dobrze zagęszczający się.
Liście ciemno zielone, skórzastej tekstury.
-
Sir Walter Scott
English Roses. Mieszaniec r. spinosissima
Hodowca – David Austin, rok 2015 .
Kwiaty – różowe , budowy rozetowej, średnicy 5-6 cm, złożone z około 40 płatków. Odmiana ta, zwłaszcza jej kwiaty bardzo przypominają mi odmianę Jacques Cartier .
Zapach – mocny zapach starych róż.
Krzew – o kulistym pokroju, wysokości 90 – 100 cm
Liście ciemno zielone, matowe, wręcz szorstkie.
Pochodzenie – nie znamy dokładnie rodziców tej odmiany, ale sam hodowca podaje iż jest to mieszaniec r. spinosissima i jedna z całej grupy nowych odmian, które mogą się poszczycić posiadaniem genów róż szkockich. Świetnie też została dobrana nazwa tej odmiany.
Fotografie w ogrodzie różanym Davida Austina w Albrighton 2016 .
Oto jak opisuje tę odmianę sam hodowca ;” Już dawno zauważyliśmy , między innymi w procesie hodowli opisywanej odmiany, nieodkryty do końca potencjał tkwiący w różach szkockich. Charakteryzuje je wyjątkowy wdzięk i odporność na choroby i jest ona niewątpliwym tryumfem tej linii hodowlanej. Zazwyczaj zakłada ona dość małe kwiaty w bogatym różowym kolorze, jaśniejące z wiekiem. Kwiat zawiera mnóstwo drobniutkich, prawie igiełkowych płatków rozmieszczonych wokół oczka, tworząc idealną rozetę w stylu starych róż. Odmiana ta obficie powtarza kwitnienie i ma piękny, mocny zapach starych róż.