H
-
Haidee
Fotografie -przez uprzejmość Pani Małgorzata Kralka.Mieszaniec spinossisima.
Synonim – Haydi .
Hodowca – dr.Frank Skinner, rok 1953.
Kwiaty – w delikatnym , miękkim odcieniu jasnego różu. Kwiaty rozetowe, płaskie, średnicy do 8 cm, złożone z 20-25 płatków. Nie powtarza kwitnienia.
Zapach -
Krzew – jest to róża parkowa, dorastająca do 150-200 cm.
Liście – odporne na choroby grzybowe jesienią atrakcyjnie przebarwiające się.
Pochodzenie – Rosa laxa Retzius x Skiner’s Burnette .
Wg. HMF – Skinner opublikował w Horticultural Horizons artykuł / nie jest o niestety cytowany/w którym można znaleźć sugestię, że słynna Susanne jest mieszańcem F2 od Haidee. Natomiast występujący tu jako dawca pyłku Skinner’s Burnette jest rośliną mateczną w przypadku takich odmian jak: ‚Isa Murdock’, ‚Karen’, ‚Pink Garland’, ‚Beauty of Dropmore’ .
-
Haisha
Mieszaniec herbatni.
Hodowca – Z firmy Meilland International rok 1947.
Kwiaty biało kremowe z zaróżowionymi brzegami płatków. Kwiat – klasycznej budowy, średnicy nawet 15 cm, złożony z około 40 płatków.
Zapach – mocny .
Krzew o pokroju wyprostowanym, wysokości …
Liście – ciemno zielone, błyszczące, skórzaste.
Pochodzenie: Peace x Fantastique .
Fotografia:Dorota Blicharz Europa Rosarium Sangerhausen 2009.
-
Haldensleben
Fotografie – przez uprzejmość Pani Małgorzata Kralka Europa Rosarium Sangerhausen 2013.
Synonim – Pays de Cocagne.
Hodowca – Hans Jurgen Weichrauch, rok 2005 .
Kwiaty – kremowo żółte z różowym odcieniem. Kwiaty półpełne, średnicy około 8 cm, złożone z około 15 płatków.
Zapach – owocowy
Krzew – jest to bujnie rosnący klimber o prawie bezkolcowych pędach dorastających do 3 m.
Liście - ciemno zielone, błyszczące i gęste, są niewątpliwą ozdobą tej odmiany.
Pochodzenie -
Haldensleben, to miasto w Saksonii Anhalt , niedaleko Magdeburga
-
Hamburger Deern
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Fotografie – Rosengarten Forst 2016 .Mieszaniec herbatni .
Hodowca – wyhodowana w firmie Kordes & Sons w roku 1997.
Kwiaty jasno różowo – pomarańczowe, budowy klasycznej. Kwiaty średnicy 10 – 11 cm, złożone z około 40 płatków.
Zapach umiarkowany, korzenny.
Liście – duże, błyszczące, ciemno zielone.
-
Hamburger Phoenix
Mieszaniec róży kordesii. To pierwszy, Kordesowski mieszaniec r.kordesii.
Synonim – Hamburger Rising.
Hodowca – Wilhelm Kordes , rok 1954. Przyjmuje się, że Rosa Kordesii została wyhodowana w roku 1940, natomiast w obrocie handlowym pojawia się w roku 1951.Z kolei pierwszy mieszaniec z jej udziałem , powstanie takowegoż, odnotowuje się w roku 1954. Jest to Leverkusen , pospołu z właśnie Hamburger Phoenix.
Kwiaty czerwone, średnica 9cm, złożone z 10-15 płatków, które odsłaniają białe plamki/paski/ u nasady . Teoretycznie powtarza kwitnienie, ale tak samo niechętnie jak i Dortmund, który rośnie u mnie z 10 lat a kwitnienie powtórzył tylko raz. Z mieszańców r.kordesii zdolność powtarzania kwitnienia w znacznie lepszym stopniu opanowała np. odmiana Leverkusen. Mimo tych niedostatków , jak chwalił się sam hodowca, w roku 1957, sprzedał tylko w tym jednym roku 40 000 krzewów tej odmiany. Dodajmy, że odmiana ta, w ofercie handlowej szkółek Kordesów zajęła miejsce Paul’s Scarlet Climber, bowiem jeszcze na początku lat pięćdziesiątych to ona najlepiej się sprzedawała w tej grupie róż.
Zapach – Lekki zapach.
Krzew osiąga solidne rozmiary wypuszczając mocarne pędy nawet do 3m długości. Może być prowadzony w formie kolumnowej ,ale też możemy zobaczyć go na stronie ruze.wicz. jako solidny, obszerny krzew. Zapewne jest to kilka roślin posadzonych obok siebie, ale wrażenie robi doskonałe. Dodatkową zaletą tej odmiany jest to, że zakłada dekoracyjne owoce, przypominające owoce Flamentaz.
Fotografie – Marian Sołtys w Roseto Botanico Cavriglia 2014.Liście ciemno zielone, błyszczące niezwykle dekoracyjne. Tu z kolei przypomina ulistnienie innego mieszańca kordesii a mianowicie odmianę Dortmund.
Pochodzenie; Siewka r. kordesii. Nazwa tej róży niewątpliwie nawiązuje do odrodzenia się miasta po ogromnych, niszczących dywanowych nalotach aliantów w czasie II wojny Światowej. Bardziej znany był fakt bombardowań Drezna.
Fotografie: Marian Sołtys w rosarium Pruhonice 2011.
-
Hamilton Gardens
Mieszaniec herbatni -
Hodowca – Samuel Darragh McGredy IV, rok 2007.
Kwiaty – klasycznej budowy, kremowe z morelowymi a nawet różowymi przebarwieniami intensywniejszymi w centrum kwiatu. Kwiaty średnicy 10 cm, złożone z do 25 płatków.
Zapach – niestety nie pachnie.
Krzew wysokości około 10 cm o pokroju wyprostowanym.
Liście – duże, błyszczące.
Pochodzenie – sport od Paddy Stephens.
-
Hamilton Princess
To jedna z najnowszych róż hodowli Harknessów, o nazwie „Hamilton Princess”. Jest to bardzo świeża introdukcja bo zaledwie zeszłoroczna. I również od zeszłego roku rośnie w moim ogrodzie. Mam mieszane uczucia do tej róży.
Jeden z egzemplarzy całkowicie wymarzł zimą, mimo iż był solidnie okryty ziemią. Póżną wiosną musiałem go usunąć. Dwa pozostałe,w tym jeden w pojemniku,rosną w miarę dobrze. Być może w angielskim klimacie mają większy wigor. Za to z pewnością obroni się zapachem kwiatów i odpornością na choroby.
Krzew ma średnią wielkość,pokrój wyniosły i przez to wygląda dość ubogo.
Pędy prawie bez kolców z ciemno zielonymi skórzastymi liśćmi. Kwiaty o średnicy ok 11 cm i 30 – 35 płatkach.
Kolor tylko dla amatorów – pudrowo cukierkowy róż z tym, że pod koniec swojego życia wyraźnie jaśnieją.
Niestety – kwitną tylko kilka dni mimo, że są niewrażliwe na deszcz. Rekompensuje to ich zapach. Silny,wyraźnie cytrusowo – damasceński z klasycznym „herbatnim” tłem. Duży plus za ten aromat.
Minusem jest jej niepewna mrozoodporność,tym bardziej,że żadnych informacji na temat tej róży nigdzie nie uświadczy. Harknessowie z zasady nie podają pochodzenia swoich odmian, a nazwa tej róży upamiętnia dość znany hotel – kurort na Bermudach.
Zastanawiam się czy nazwa Hamilton Princess nie jest też jakimś tropem w ustaleniu rodziców tej róży. Wszak Bermudy to również temat hodowli róż.
Tekst i fotografie – przez uprzejmość – Pan Jacek Kondratowicz.
-
Hamis
fotografie – Pani Małgorzata Kralka w rosarium Karin Schade 2013.Róża damasceńska .
Hodowca – Pirjo Rautio, rok 2008 .
Kwiaty delikatnie różowe z tendencją do wyblakania do białego w miarę rozwoju kwiatów. Kwiaty w zasadzie pojedyncze, czasem półpełne złożone z około 10 płatków ułożonych w dwu okółkach .Nie powtarza kwitnienia.
Fotografie – przez uprzejmość Pani Kamila Szlązkiewicz w ogrodzie Karin Schade 2013 .Zapach -
Krzew – wysokości do 1,5 m. Odmiana ta została wyhodowana w Finlandii więc domniemywać by należało, że jest mrozoodporna.
Liście – matowe, jasno zielone.
Pochodzenie -
-
Hampton Palace
Mini flora, floribunda wyhodowana przez Pernile i Mogens Olesen w roku 1996. Kwiaty złożone z 25-28 płatków o średnicy 5-6cm, białe z kremowym odcieniem występującym zwłaszcza w centrum kwiatu.Zakłada zwykle 3-5 pąków o długości 2,-3,5cm, na pędzie, czasem pojedyncze. Zapach umiarkowany.Cechuje się dobrą trwałością kwiatów,na roślinie 12-15 dni, natomiast jako kwiat cięty 9-12dni.
fotografie – przez uprzejmość Pani Kamila Szlązkiewicz, kolekcja własna.Krzew wysokości do 90cm. Pędy w kolorze zielonym, obficie ulistnione o liściach półmatowych o wyraźnie grubej teksturze. Odporność na choroby grzybowe, powyżej średniej. Mrozoodporność – podaję za HMF – 4 strefa usda.
Sport od Poulskov/ Queen Marghrethe.
Fotografie: Jan Wiązowski wystawa róż Końskowola 2010.
-
Hania
Fotografie – Marian Sołtys w różance ogrodu botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego 2013.Floribunda.
Hodowca – Stanisław Żyła rok 1984.
Kwiaty – miseczkowatej budowy, kolorze różowo łososiowym złożone z około 15-20 płatków.
Zapach – bez zapachu.
Krzew – wysokości do 80 cm.
Liście raczej drobne, ciemno zielone błyszczące.
Pochodzenie -
Jeżeli chodzi o tą odmianę, to dużo tu mamy niejasności. W zasadzie jedyny fakt potwierdzający istnienie tej odmiany to tabliczka opisowa we wspomnianym rosarium. Jest jednak pewien szkopuł. Otóż da się bez trudu stwierdzić sporo błędnych oznakowań w przypadku innych odmian. Jestem w posiadaniu książki „Róże – 110 odmian”, której współautorem jest S. Żyła. Nie wymienia w niej żadnej Hani tylko kremowo białą Hankę, różę szklarniową ,którą zresztą znam z autopsji.
