H
-
Fourth of July – Hanabi
Floribunda. klimber, hodowli Toma Carrutha z roku 1999.
Synonimy – Jak na na tak młodziutką różę, dorobiła się już niezłego pakietu nazw synonimicznych. I tak: Climbing Fourth Of July czy Hannabi to w Ameryce, Crazy for You to z kolei w Anglii . gdy wyruszyła na podbój wysp musiała zmienić nazwę, gdyż Anglikom jako władcom kolonii, data ta sie nie kojarzyła najlepiej i zapewne pod nazwą pierwotną byłaby niesprzedawalna.
Kwiaty – o średnicy do 5cm, czerwone, półpełne/do 15 płatków/ z białymi cętkami.Granica pomiędzy kolorami jest ostro zarysowana. Pachnie owocowym zapachem przypominającym jabłka. Kwitnie kiściami kwiatów nawet po kilkadziesiąt sztuk/ 5-20/, przez cały sezon, doskonale i obficie powtarzając kwitnienie.
Krzew w dobrych warunkach siedliskowych i klimatycznych potrafi osiągać imponujące rozmiary ponad 4m wysokości, wypuszczając kilkumetrowe przyrosty w ciągu roku. U nas, ze względu na niezbyt imponującą odporność mrozową, bo 6 strefa usda, prowadzić go będziemy w najlepszym wypadku jako spory krzew lub skromny klimber.
Fotografie obok marian Sołtys w Pruhonicach.
Mocno kolczaste pędy mają tendencje do pokładania się . Liście jaskrawo zielone błyszczące, stanowią doskonałe tło dla pojawiających się kwiatów. Charakteryzuje się doskonałą odpornością na choroby grzybowe.
Nagroda AARS za rok 1999 – pierwsza od 23 lat dla róży pnącej - no i oczywiście dziesiątki nagród i wyróżnień na wszelkiego rodzajach show różanych, których w USA są również dziesiątki, pierwsza od 23 lat nagroda od AARS za rok 1993 za klimber. Sędzia AARS Judge Mattia stwierdził, iż jest to najlepsza róża ogrodowa introdukowana w ostatniej dekadzie. Obserwując dwa egzemplarze rosnące w mojej różance – nie potwierdzam tej opinii.
Pochodzenie. Roller Coaster x Altissimo .Fotografia nr1 The Dow Garden Bugwood org. Fotografie n2 i 3 zamieszczone dzięki uprzejmości Patsy Cunningham. Różę tę możemy kupić w sklepie internetowym Oczarjk z witryny którego pochodzą fotografie 4i5.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
-
Hanka
Fotografia – kolekcja własna 2020.
Róża mchowa, mieszaniec róż mchowych.
Hodowca – John Scarman , rok 2007.
Kwiaty – różowe do pomarańczowo różowych z przebarwioną na żółto bazą płatków. Kwiaty średnicy 8 – 10 cm, złożone z około 25 płatków. Jak wynika z dostępnych opisów, zakłada jeden kwiat na pędzie.
Zapach mocny , przyjemny zapach.
Krzew – jest to pnącze dorastające powyżej 5 m. mrozoodporne i odporne na choroby. Zakłada duże ilości ozdobnych owoców. Hodowca reklamuje ją jako doskonałą odmianę na ściany.
fotografie – kolekcja własna 2019
Liście – Oliwkowo zielone, półmatowe.
Pochodzenie –
-
Hanne Hannah
Mieszaniec herbatni. Wyhodowana w Danii w roku 1959 przez rosarianina o nazwisku Soenderhousen – podaję za opisem odmianowym Ogrodu Botanicznego w Warszawie, gdzie też zostało wykonane zdjęcie.Kwiaty w kolorze purpurowo czerwonym, zbudowane z około 35 płatków, mocno i przyjemnie pachnące.
Pomimo tego, że jest bardzo rozpowszechniona w Europie północnej jako jedna z najlepszych czerwonych róż , to nie znalazła uznania w pozostałej jej części.
Z mojej obserwacji nie wynika by krzew wyróżniał się czymś szczególnym.
Pochodzenie: *Ena Harkness* x *Peace* Fotografie: Marian Sołtys.
-
Hansestadt Rostock
Floribunda.
Hodowca – Hans Jurgen Evers rok 2004.
Bagatelle Rose Trials , pierwsza nagroda rok 2011.
Kwiaty w kolorze żółto bursztynowym z niewielkimi różowymi przebarwieniami. Kwiaty średnicy 9cm, złożone z ponad 30 nieregularnie powycinanych na brzegach płatków. Preferuje chłodniejsze klimaty, bowiem w upały szybko wypala się, kwiaty są raczej żółte i wyraźnie mniejsze. Cechuje ją obfitość kwitnienia i jego powtarzalność.
Krzew o wyprostowanym pokroju, wysokości 80 – 100cm. Do tworzenia rabat, które3 nie będą wymagały większej opieki.
Liście ciemno zielone, gęste, błyszczące bardzo zdrowe.
Pochodzenie -
W rosarium Bagatelle spotkałem różę podpisaną Hansestadt i przypisaną Kordesowi. Ciekaw jestem komu też wręczono wspomnianą wyżej nagrodę. Eversowi czy Kordesowi?
Fotografie: Grzegorz Wróbel na wystawie róż w Warszawie 2011.
fotografia – Barbara Stelmaszyk Forst 2014 .
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
-
Heavenly Pink
Mieszaniec piżmowy Louisa Lensa z roku 1997. Kwiaty półpełne do 4 cm średnicy różowe z delikatnym fioletowawym odcieniem, umiarkowanie pachnące. Kwitnie niezwykle obficie wiechami kwiatowymi przypominającymi kwiatostany hydrangea paniculata.
Fotografie – przez uprzejmość Olena Kovalova .Przyznacie Państwo , kompozycja fantastyczna, ręce same składają się do oklasków.
Ja, poszedłem w stronę monumentalizmu i zderzenia dostojności perukowca z filigranowością samej róży. Mnie się podoba. W mojej kolekcji, w sumie obok siebie roście właśnie Haevenly Pink i Dinky. I ten drugi mieszaniec piżmowy jest wg, mnie zdecydowanie bardziej udany. Lepiej powtarza kwitnienie i ma trwalsze kwiaty.
Krzewy wysokości do 150 cm. Pierwsza nagroda Bagatelle w roku 1998. Mrozoodporność wg. HMF 6 strefa usda.
Pochodzenie: Seagull x nienazwana/nieznana siewka/.Fotografie: Magda Jarszak z której też pomocą mam ją w ogrodzie od wiosny 2010 a na drugiej fotografii to właśnie ona.
-
Henri Martin
Róża mchowa pochodząca z roku 1862 a wyhodowana przez Jeana Laffaya. Adam Chodun klasyfikuje ją jako damasceńską bo i rzeczywiście pędy i pąki nie są okryte mchem ale rodzajem włosków a i na pąkach kwiatowych tego mchu nie ma za wiele. Kolor kwiatów jest trudny do zdefiniowania jednoznacznego, jedni autorzy określają je jako ciemno różowe do liliowych, inni natomiast określają je po prostu jako czerwone.
fotografie obok Elżbieta Kozak 2011.
Kwiaty wprawdzie ma niewielkie (około 6 cm średnicy) i nie do końca wypełnione ale pięknie i silnie pachnące. Kwitnie raz w sezonie, w czerwcu, kwiatami zgrupowanymi po 5-8 sztuk. Piękna roślina i jestem bardzo zadowolony z tego, że mam ją w swoim ogrodzie.
Graham Thomas w Rose Book na stronie 64 tak ją opisuje: „Szczególnego piękna i pełna gracji roślina, z mocarnymi pędami niosącymi schludne liście i kwiaty delikatnej doskonałości. Liście i raczej skąpe omszenie jest czystego zielonego koloru.
fotografie – przez uprzejmośc Pani Małgorzata Kralka rosarium Uetersen 2012.
Kwiaty nie są pełne, ale mają najczystszy i najintensywniejszy odcień zbliżający się do szkarłatu jaki widziałem wśród róż stulistnych, które znam, przekwitając przybierają odcień ciemno różowy. Płatki są zaokrąglone i płaskie, a precyzja kwiatu przypomina kamelię.
Widziałem ją rosnącą na północnej ścianie budynku w wilgotnej i dobrze sprawionej ziemi, Kwiaty były cudownej jakości. Ta, na fotografii rośnie przy południowej ścianie mojego domu i również daje mi wiele satysfakcji.
Jeśli pragniesz mieć wesoły akcent w swoim ogrodzie, to warto tę rolę powierzyć odmianie Henri Martin. Z róż mchowych nic nie przebije jej wesołego jasno czerwonego koloru. Krzew jego jest imponujący dorasta nawet do 3 m wysokości ale jeżeli jeszcze będzie uprawiany na własnych korzeniach to stanie się ponadto wytrwałym wędrowcem po naszym ogrodzie. Odmiana ta nie jest łatwa do przycinania, ale nie cierpi zaniedbania. Reaguje zniżką tak ilości jak i jakości kwiatów.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
„Krzew słusznych rozmiarów , dorasta do 1,8m wysokości. Mrozoodporność , powyżej -30c.Jeżeli masz ochotę kupić tę różę, zajrzyj http://www.rosarium.com.pl/
Pochodzenie: Nieznane.
Róża ta, nosi imię słynnego i popularnego historyka, polityka i pisarza/1810 – 1883/. Jako członek Academie Francaise, w kręgu historyków najbardziej znany jest jako autor 15 tomowej historii Francji, ale wśród społeczeństwa francuskiego zasłynął i dał się poznać jako inicjator ufundowania Stanom Zjednoczonym statui wolności, którą ostatecznie postawiono w roku 1883. Było to wówczas odebrane przez wolny świat, jako pośredni protest przeciwko autorytarnym rządom Napoleona III. Był nawet w roku 1848 profesorem Sorbony, ale stanowisko to stracił ze względu na swoje republikańskie poglądy.
Fotografia nr1: Frank Harrell .nr2-4 Walentyna Gubała.oraz nr5 Dorota Blicharz kolejne, własne.
-
Henry Kelsey
Fotografia: Dorota Blicharz Europa Rosarium Sangerhausen 2009.
Jest to klimber, róża krzewiasta, mieszaniec r. kordesii, wyhodowana przez dr. Felicitas Svejdę w Kanadzie.
fotografie obok Marian Sołtys w ogrodzie Pani Małgorzaty Kralki 2012
Jedna z róż z serii explorer. Kwiaty czerwone,do 28 płatków, średniej wielkości, 6-8cm średnicy, o korzennym zapachu. Powtarza kwitnienie, kwitnąc kiściami po 10 15 sztuk kwiatów a kwiaty długo utrzymują się na krzewie w dobrym stanie.
Zapach – umiarkowany, korzenny.
Krzew dorasta do 3 m wysokości, ale rozmiary te osiąga stopniowo przez kolejne 3 – 4 lata.W naszych warunkach klimatycznych będzie to docelowo róża pnąca. To dobra wiadomość dla rosomanes, gdyż wybór mrozoodpornych,a zwłaszcza czerwonych, pnących odmian róż jest niezwykle skromny. Przy opisie tej odmiany należy używać wyłącznie superlatywów. Przede wszystkim mrozoodporność przekracza -40c. Jest odporny na choroby grzybowe, dobrze się rozwija i kwitnie w cieniu.
Liście – dekoracyjne, błyszczące o wyglądzie charakterystycznym dla mieszańców róży kordesii, bardzo zdrowe.
Fotografie – Marian Sołtys w Roseto Botanico Cavriglia 2014.
Ogród Botaniczny w Chicago, w latach dziewięćdziesiątych ub. wieku przeprowadził eksperyment hodowlany polegający na tym, że posadzono 20 odmian róż , wyhodowanych w Kanadzie tzw. Explorer i Parkland. przed rokiem 1990 i uprawiano je przez pięć lat bez jakiejkolwiek ochrony czy pielęgnacji. Na podstawie pięcioletniej obserwacji postanowiono zarekomendować do uprawy w warunkach klimatycznych środkowego wschodu Stanów Zjednoczonych następujące odmiany.Assiniboine, Champlain, Henry Kelsey, Jens Munk , John Davis, William Baffin,
fotografie obok Marian Sołtys w ogrodzie Pani Małgorzaty Kralki 2012
Pochodzenie: hybrid rosa kordesii x{ /Red Pinocchio x Joanna Hill/ x rosa spinossima altaica}. Jej walory ozdobne i uprawowe skłoniły współczesnych nam hodowców do zainteresowania się jej możliwościami hodowlanymi. Jako pierwszy w roku 1991 , sięgnął po nią Ping Lim którzy skrzyżował ją z Lavender Dream. Otrzymał zapewne to co sobie zamierzył a więc ulepszoną pod względem mrozoodporności Lavender Dream, ale w sumie rezultat nie powala – mówię tu o Day Dream. O niebo lepszy rezultat osiągnął William Radler, który skrzyżował w roku 2001 naszego bohatera z floribundą Warrinera Razzle Dazzle i w ten oto sposób mamy inną pnącą czerwona różę o walorach zdecydowanie lepszych niż odmiana wyjściowa. Należy tylko żałować , że Ramblin Red, bo o nim tu mówimy jest w Europie praktycznie niedostępny. Za to w Europie odmianą Henry Kelsey zainteresowała się w roku 2006, Amanda Beales, która zrobiła krzyżówkę ze wspaniałą remontantką Souvenir du dr. Jamain. Jej rezultat nazwała Joan Beales – co pośrednio wskazywałoby na to iż była zadowolona z tego rozwiązania a otrzymała w ten sposób mocną krzewiastą różę kwitnącą aksamitno czerwonymi półpełnymi kwiatami w których centrum jarzą się złocisto żółte pylniki, Dla porządku rzeczy dodajmy jeszcze, że sięgała po nią J. Fleming otrzymując odmianę Erin Fleming i Stephe Law, który wprowadził- prawdopodobnie pochodząca z otwartego zapylenia - Miss Maine. Wszystkie omawiane tu mieszańce w pełni zasługują by nadać im miano mieszańców róż kanadyjskich.
Henry Kelsey/1667-1724/ podróżnik, handlarz futer, zwany również chłopcem prerii.Uważany za pierwszego białego człowieka, który dotarł do prowincji Alberta i Saskatchewan.
Więcej na temat odpornych na mróz róż a Kanady przeczytać można w artykule o Różach Felicitas Svejdy.
Odmianę tą mam w swojej kolekcji od jesieni 2012 a zakupić ją możemy w firmie *RosaPlant*
-
Heritage i jej potomkowie
English roses.
Hodowca David Austin rok 1984.
Synonim – Zwana też English Heritage, lub Roberta .
Kwiaty o średnicy 8cm, 40 płatkowe .
Są bardzo delikatne, o subtelnym odcieniu różu, mają cały wdzięk i czar staromodnych róż – po prostu są przeurocze. Sprawiają wrażenie wykonanych z porcelany w najlepszym gatunku. U mnie już w pierwszym roku po posadzeniu dobrze kwitła. Ogólnie, można powiedzieć że dobrze powtarza kwitnienie.
Zapach – Kwiaty charakteryzują się niezbyt mocnym wspaniałym zapachem z nutami miodu, owoców i mirry.
Krzew dorasta do wysokości do 1,2m .Wygląda mi na podatną na czarną plamistość. Inna wg. mnie wada, to szybkie gubienie płatków przez kwiaty. „Odnoszę wrażenie,że kwiaty są zbyt ciężkie dla jej delikatnych pędów…”Pisze Pani Maja Zamroch.Subtelność i jak gdyby nieśmiały wygląd kwiatów stawia przed nami duże wyzwanie kompozycyjne i konieczność starannego wyboru miejsca posadzenia. Z całą pewnością nie może to być rabata mieszana. Jej spokojny kolor sugeruje raczej klasyczne usytuowanie . Tak jak to zaleca G. Yekyll. Ciemna zieleń cisów a może i nawet i soczysta zieleń tui Szmaragd doskonale podkreśli i wydobędzie jej walory. Z całą pewnością niezbyt nadaje się do wazonu. Chyba, że jako bardzo krótkotrwała dekoracja. W The Rose Bible Rayford Clayton umieścił Heritage na liście 50 nieśmiertelnych róż
Fotografie – przez uprzejmość Pani Monika Marks
Pochodzenie; siewka x siewka Iceberg. Sama z kolei jest rośliną mateczną innej znakomitości *Geoff Hamilton*oraz *The Alexandra Rose* wydała sport Rose – Marie nazwany tak na cześć żony Paula Kinga z Kanady, który wypatrzył ją w roku 2003 u siebie. Sport ten ma wszelkie cechy rośliny wyjściowej jeno kolor kwiatów lokuje się gdzieś między bielą a kremowym. Zwana jest też White Heritage. W roku 2000 , Mike Love, wpadł na pomysł by Heritage skrzyżować z William Baffin. Otrzymał w ten sposób Heritage o jak gdyby pomniejszonych kwiatach a nazwał ją *Bon Chance*. Posadziłem ją dopiero jesienią 2014 i jeszcze nie mam własnych obserwacji , ale wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli wspaniałą, mrozoodporną odmianę, która będzie tworzyła pomost pomiędzy dokonaniami Austina i hodowców kanadyjskich
Austin klasyfikując wszystkie swoje dokonania umieścił Heritage w English Musk Roses Group.
Fotografie – W. Kusiej W. Gubała , Maja Zamroch
Potomkowie Heritage – praktycznie wszyscy – pierwszej generacji 30 potomków.
A Shropshire Lad 1997 /Heritage x nn / David Austin
Alexandra Rose 1992/ Shropshire Lass x Heritage/ – To zupełnie niesłusznie niedoceniona przez naszych rosomanes róża, zapewne dlatego, że rodzi pojedyncze kwiaty, ale proszę mi wierzyć widok tego ukwieconego pnącza zostawia niezapomniane wrażenia.Ann’s Beautiful Daughter – 2013 Mike Shoup. To zdumiewająca próba hybrydyzerska. Zaskakujące jest już to, że M.Shoup nie sięgnął po gotowe już mieszańce róży wichury, ale zdecydował się na Old Blush, którą skrzyżował z jakąś nieznana bliżej rasą wichury i uzyskaną tak siewkę użył do zapylenia Heritage. Nie jestem przekonany czy osiągnął efekt godny tak wielu włożonych starań.
Bon Chance -/ Heritage x William Baffin/ To dobrze nam znana próba hybrydyzerska Mike Lowe z 2000 roku. Kwiat wprawdzie nie ma tej urody co Heritage , ale odporność mrozowa tej nowej kreacji jest niewątpliwa.
Caroline Hairston – 1990 / Buff Beauty x Heritage/ Ani to Beauty ani Heritage .Cole’s Settlement – to kolejna próba Mike Shoup z roku 2006 / Carefree Beauty x Heritage/ x Basyes blerbery ] x Heritage. Dużo roboty , ale patrząc po fotografiach : nie było warto.
Dr. Herbert Gray – 1998 – / Heritage x nn./David Austin
Geoff Hamilton 1997 / Heritage x nn/David Austin
Heavenly Rosalind – 1995/ Shropshire Lass x Heritage/. Kolejna pojedyncza róża Austina, i kolejna z udziałem Sropshire Lass. Nie tego oczekują miłośnicy róż po Austinie. Nic dziwnego, że nie przebiła sie w ofercie rynkowej.
Icy Drift ® rok 2008 / Heritage x / The Fairy x Yceberg alain Meilland. niezwykle oryginalny pomysł hybrydyzerski. Meillanda Użył aż dwu dobrze znanych róż by zabić ten nieuchwytny czar Heritage. Doprawdy, nie wiem po co to robił.
James Galway – 2000 / Heritage x nn/David Austin
Johanna Sebus (shrub, Nieborg, 2009) / Ambridge Rose x Heritage/ . Efekt? – Znakomity! Wspaniałego kształtu kuliste kwiaty z zewnątrz białokremowe a w wewnątrz rózowo cieliste. Wspaniała robota. Ale kto o tej róży słyszał?!
Kissenspitzen 2007 / Julia Child x Heritage/ Joan Richardson piękne kremowe, anemonowe kwiatyLady Angela – 2002/ / Heritage x Westerland/ Joan Monteich . Efekt niezwykle obiecujący .-przewieszające się kwiaty w mocnym nasyconym różu.
Leonorah (floribunda, Rawlins 2003) / Laura Ford x Heritage/
Lettre à Nadine ® -2014 / Destiny x Heritage/ Dominique Massad. Piękne, ożywczo wyglądające wesołe kwiaty. Mam tylko jedną wątpliwość. Po co tu była potrzebna Heritage?
Ludlow Castle - 2000 /Graham Thomas x Heritage/David Austin . Podoba mi się, zwłaszcza efektowna jest osiągnięta w ten sposób kolorystyka.Masora – rok 2009 , /Heritage x Amber Queen/ Pozdrowienia a antypodów. Świeży powiew z nad Atlantyku zapiera dech w piersiach uroda kwiatów. Śliczna synteza kolorów i ewidentnie podniesiona uroda kwiatów w stosunku do Heritage. Z tych wszystkich prób , które tu omawiam, najwyżej ją oceniam. Jakaż szkoda, że nie będzie dane zapoznać się z tą róża bliżej.
Miss Lillian – 2006 / Buff Beauty x Heritage / x Heritage. To Mike Shoup. To druga próba z użyciem Buff Beauty i zdecydowanie bardziej udana.
Nahema – 1991 / Grand Siecle x Heritage/ G.Delbard. To chyba najsławniejsza róża powstała z użyciem Heritage w pierwszym pokoleniu, ale jak to już wcześniej napisałem, niekoniecznie najładniejsza.
Old Baylor – 2006 / Carefree Beauty x Baseys Bluebery / x Heritage. Tą trójkę już widzieliśmy raz , ale w innej kombinacji, przy odmianie Cole’s Settlement. trzeba przyznać, że ta próba o wiele bardziej udana, podobnie jak i w przypadku Miss Lillian.
Portmeirion – 1999 / Heritage x nn/ D. Austin. -
Raemae Renae – 2009 / Heritage x Outta the Blue / . Joan Richardson .
Rose-Marie – Sport – Austin 2003 / zwany inaczej White Heritage. Kwiaty takiej samej budowie o kremowo morelowej kolorystyce.
Scepter’d Isle ® – 1989 / Wife of Bath x Heritage/ David Austin.
Sharon’s Star – 2013 / Heritage x Burgundy Iceberg/ Joan Richardson
Sugar Booger 2012 / Heritage x Honey Perfume/ Joan Richrdson.
Sweet Frances – 2007 / Heritage x / Carefree Beauty x Mrs Oakley Fisher/ ] . Mike Shoup – kolejna próba z udziałem Carefee Beauty. Uparł się na tę kombinację, ale nie wydaje mi się by z tego coś wycisnął.
Tatiana- Joan Monteith 2009 -/ Heritage x Westerland/ . Jest to powtórzona po siedmiu latach ta sama krzyżówka – myślę o odmianie Lady Angela – ale końcowy rezultat chyba mniej udany.Times Past – 2001 / City of London x Heritage/ Harkness. Ta próba połączenia osiągnięć Harknesów i Austina, wyszła według mnie całkiem udanie, ale z jakiegoś powodu serc rosomanes nie zdobyła. Sprawę dobrze definiuje nazwa róży.
Pewne wnioski ze studiowania tej obszernej listy, nasuwają się same. Austin lubił i doceniał tę różę. Z tych 11 odmian jakie uzyskał z pomocą Heritage w roli bądź rośliny matecznej, bądź ojcowskiej, każdą posadziłbym w swoim ogrodzie. Wszystkie utrzymują klimat i jakość english roses. Nie da się tego niestety tego powiedzieć o większości prób innych hodowców – z nielicznymi wyjątkami. Heritage kusi i inspiruje , ale niekoniecznie daje się ustawić w roli szacownej matrony.
-
Home Run
Róża krzewiasta hodowli Toma Carruth’a z roku 2001 a wprowadzona do obiegu już w 2006 roku, zaledwie 2 lata temu! Kwiaty płomienno czerwone, pięciopłatkowe, prawie bez zapachu. Krótkie, zaledwie 30 dniowe cykle kwitnienia, sprawiają wrażenie ciągłości kwitnienia. Niezwykle udana róża.
Krzew średniej wielkości, dorasta do 1,2- 1,4m wysokości, zachowując kulisty pokrój. Liście piękne ciemnozielone, błyszczące, stanowią doskonały kontrast dla płomienno czerwonej masy kwiecia. Wybitna odporność na choroby grzybowe. Jedna z tych róż , które nie wymagają oprysków fungicydami. Z Polskiego punktu widzenia moglibyśmy sobie jedynie życzyć nieco większej niż 5 strefa, odporności na mrozy.
Szkółka Weeks Roses – a zapewne nie tylko ona, zwykle wypuszcza nowe kreacje do obrotu po co najmniej 10 letnim okresie obserwacji i ocen. W tym przypadku tak byli pewni swego , że Home Run znalazł się w obrocie już po 6 letnim okresie badań. Bije ona na głowę konkurencję jeżeli chodzi o odporność na choroby. Home Run ma wyjątkową odporność na czarną plamistość tak jak i jego ojciec Knock Out ale, w przeciwieństwie do taty, jest również całkowicie oporna na mączniaka. Istny Konock Out dla innych odmian róż jeżeli chodzi o jej odporność na choroby grzybowe. Krzew o kulistym pokroju, jest dobrze rozkrzewiony i wcześnie rozpoczyna kwitnienie, zawsze okryty kwieciem i podobnie jak Knock Out nie ma jednej głównej fali kwitnienia. Doskonale sprawdza się jako róża krajobrazowa i równie świetnie w uprawie pojemnikowej
Oto jak Tom Carruth opisuje okoliczności jej powstania:Gdy tylko dowiedzieliśmy się o nagrodzie AARS dla Knock Out, od razu uznaliśmy, że będzie to doskonały rodzic, ze względu na jego fantastyczną odporność na czarną plamistość. Jako rośliny matecznej użyliśmy niezbyt efektownej dla oka, ale doskonale wyposażonej genetycznie siewki, będącej krzyżówką City of San Francisco i Baby Love. Z 288 nasion otrzymanych z krzyżówki tejże siewki z Knock Out jedynie 3 rośliny prezentowały się dobrze w szklarni a potem w polu. Biała, różowa i czerwona, jednakże szybko się okazało iż tylko ta czerwona spełnia nasze wymagania. Przeprowadzone testy i sprawdziany oraz wieloletnie obserwacje potwierdziły iż mamy do czynienia z wyjątkowo udaną kreacją. Nazwę Home Run zaproponował nasz przewodniczący Charlie Huecker jako „the equivalent of a Knock Out in another sport.”/trudna do przetłumaczenia dla mnie gra słów/.
Jest również różowy sport od tej odmiany z roku 2010
Fotografie – Nina Wroobel, różanka ogrodu botanicznego w Bronx.
Pochodzenie: /City of San Francisco x Baby Love/ x* Knock Out*. Fotografia nr1, przez uprzejmość Patsy Cunningham. Jak widzicie Państwo dzięki wyjątkowej życzliwości i bezinteresowności Patsy, możemy poznać najnowsze, jeszcze gorące, nietuzinkowe osiągnięcia amerykańskich hodowców.Foto 2 i 3 Dzięki firmie oczarjk - która prowadzi sprzedaż tej odmiany.Fotografie 4 i 5 Marian Sołtys
-
Honorine de Brabant
Róża burbońska .
Hodowca – Jeszcze w roku 2008 sporządzając ten opis, opierając się na B. Dickerson napisałem: „Zarówno jej pochodzenie, jak i hodowca zginęły w pomroce dziejów , i nawet śledztwo Brenta Dickersona nie pomogło”. Coś jednakże pomogło. Niestety, nie wiem kto natknął się na nieznane dotąd źródło , które pozwoliło ustalić , że odmianę tą wyselekcjonował w roku 1916 Remi Tanne.
Kwiaty ma niezwykle eleganckie, różowe o średnicy 8-10 cm w biało kremowe cętki i rozmyte paski a rodzą się w niewielkich kiściach złożonych z 3-5 kwiatów. Jest jedną z nielicznych odmian róż u których owe paski mają podłoże genetyczne, przez co ma zdolność do przekazywania tej cechy potomstwu. Jej kwiaty o pucharowym kształcie, złożone są z cienkich delikatnych płatków.
Zapach – jej kwiaty są o miłym, mocnym zapachu, choć nie tak silnym jak się tego można po burbonach spodziewać.
Również wielkość kwiatów nieco rozczarowuje. Tzw. literatura mówi, że jest to odmiana powtarzająca kwitnienie, niemniej jednak bujność krzewu nie dorównuje obfitości kwitnienia. Kwiaty jesienne są zdecydowanie lepszej jakości, jeżeli będziemy mieli szczęście się jego doczekać.
Krzew dorasta do wysokości 1,8 -2m. Ponieważ rośnie bardziej bujnie niż inne burbony, może być prowadzona jako róża krzewiasta , ale również jako pnąca. W uprawie bezwzględnie będzie wymagała solidnych podpór. Pędy okrywają jasnozielone liście. Wydaje się być jedną z najbardziej odpornych na niskie temperatury, róż burbońskich.
Fotografie – Marian Sołtys w Roseto Botanico Cavriglia 2014.
Paul Barden twierdzi, że jest jedną z najbardziej odpornych na czarną plamistość róż burbońskich, co z przyjemnością potwierdzam. Tolerancyjna dla uprawy w półcieniu, może też być uprawiana na gorszych glebach. Mrozoodporność 5 strefa usda.
Pochodzenie: Najprawdopodobniej sport od którejś z róż burbońskich. Jeszcze przed rokiem 1990 G. Thomas stawiał na Commandant Beaurepaire. Wówczas był w tej opinii osamotniony, ale dziś jest to wiedza powszechna.
Fotografia nr1 Frank Harrell .Kolejne fotografie Marian Sołtys Mainau 2009 oraz Rosarium Abbaye de Valsaintes 2010/. Dwie ostatnie , przez uprzejmość – Pani Małgorzata Kralka w ogrodzie Andre Eve 2011.