Paddy McGredy
Floribunda.
Hodowca – Samuel McGrey IV, rok 1957.
Kwiaty klasycznej budowy , ciemno różowe, , jak na floribundę bardzo duże bo o średnicy przekraczającej 10 a złożone z ponad 30 płatków. Była to pierwsza floribunda, której kwiaty niczym nie różniły się od kwiatów mieszańców herbatnich. Kwiaty jej są bardzo odporne na warunki atmosferyczne. Tak na duże nasłonecznienie jak i na deszcz.
Zapach – umiarkowany.
Krzew – o zwartym pokroju , dorastający do 80 cm.
Pochodzenie – Spartan x Tzigane. ” Szczęściem , kiepscy rodzice mogą wydać dobre potomstwo. z tej szansy niewątpliwie skorzystała Paddy McGredy, gdyż jej babka, po Tzigane , była obciążona podatnością na rdzę róży ” Jack Harkness Roses sttr.128.
W książce „A family roses”, którą S. McGredy napisał wspólnie z Sean Jennet, na stronie 113, znajdziemy taką opowieść: „Od czasu do czasu , organizuję z okazji prezentacji nowej odmiany róży, różnego rodzaju imprezy. Na jednej z takich imprez Bob Aylvin, który zajmował się organizacją takich imprez dla mnie i często zapraszał znane osoby – wystąpił przed kamerą telewizyjną z różą w butonierce. Gdy już wygłosił swoją kwestię powiedział: Zapewne się zastanawiacie dlaczego mam tę piękną różę w butonierce. Otóż jest to nowa odmiana, prosto z Chelsea Flower Show i nazywa się Paddy McGredy. A tutaj jest sama Pani Paddy McGredy – i w tym momencie kamera pokazała Paddy siedzącą pomiędzy ogromnymi wazonami z tą różą. Wrażenie było ogromne, tysiące ludzi przybywało na pokaz i prosiło o pokazanie im nowej Paddy Rose.”