Papa Gontier
Chromolitografia z rosen Zeitung i Gallica Biblioteque Numerique – Journal des Roses
Róża herbatnia .
Hodowca – Gilbert Nabonand , rok 1883 .
Kwiaty – czerwone do karminowo czerwonych, znajdziemy w nich również tony pomarańczowo żółte. Kwiaty klasycznej budowy rozwijają się z bardzo długich/do 5 cm/ pąków a i same kwiaty były jak na róże herbatnie, duże bo o średnicy zdecydowanie ponad 10 cm, nawet do 15 cm, złożone z około 20 płatków. Zewnętrzne płatki zawsze są zdecydowanie odwinięte na zewnątrz. Kwitnie zdecydowanie i obficie przez cały rok.
Tu, z kolei widzimy ją uwiecznioną na akwareli wybitnego artysty amerykańskiego, pochodzenia francuskiego, Paula de Longpre. I nic dziwnego, że akurat tą różę raczył mistrz uwiecznić swym pędzlem, gdyż podówczas była to bardzo modna w Ameryce odmiana i ogrodnicy uzyskiwali ponadprzeciętny dochód ze sprzedaży jej kwiatów. Kariera jej była burzliwa , ale krótka . Szczyt jej popularności to lata 1898 – 1905.
Zapach – umiarkowany .
Krzew o pokroju wyprostowanym, wysokości do 120 cm , ale bardzo dobrze rozgałęziający się. Pędy uzbrojone w dobrze widoczne, jaskrawo czerwone kolce.
Liście-od czerwono brunatnych do niebieskawo zielonych, błyszczące, gęsto rozmieszczone na pędach.
Pochodzenie – siewka Prince Wasiltchikoff /Duchess of Edinbourgh/. Znane są jej sporty: Rainbow – paskowana forma wyselekcjonowana w roku 1889 przez Johna Sieversa , oraz Improved Raibow,wyhodowana przez Burbank dwa lata późniejsza – Do końca nie wiadomo czy to siewka czy sport od Rainbow . Dalej znajdziemy aż dwie niezależne od siebie mutacje pnące. Jedna z roku 1898 znaleziona przez Frantza Hospa i druga Wignerona z roku 1903. Obie nazywają się Papa Gontier Clg. Jako ciekawotkę podam jeszcze, że sam Gilbert Nabonand w roku 1894 skrzyżował Papę ze słynną śnieżno białą Niphetos i w ten oto sposób powstał Papa Gontier a fleur blanc .
HMF podaje, że chodzi tu o Louisa Nabonanda, zięcia Gilberta. Natomiast według autorów strony o różach Nabonandów – rosesnab. – Papa Gontiere, inaczej monsieur Gontier senior, to teść Gilberta, był ogrodnikiem , który w swych szklarniach pod Orleanem , w drugiej połowie dziewiętnastego wieku, hodował i sprzedawał róże na kwiat cięty. Stawiam na tą drugą wersję.
W roku 1890 w słynnym periodyku o różach Journal des Roses znalazł się wyjątkowo obszerny opis tej odmiany. Zobaczmy jak się onegdaj o różach pisało.
„Ta róża, nie ma konkurencji, urodziła się w piękny dzień złotego słońca i błękitnego morza, nad brzegiem Morza Śródziemnego, we wspaniałym ogrodniczym zakładzie MM. Nabonnand i syn, częściowo w Golfe-Juan, częściowo w Antibes i częściowo w Estérelle; pochodzi od pięknej róży, księcia Wasiltchikoffa, wspaniałej odmiany tych samych hodowców; w rodzinie róż herbatnich. Wprowadzono ją na rynek w 1880 roku.Róża Papa Gontier jest królową wśród królowych świata kwiatów. Nic więc dziwnego, że ujęła serca amerykanów i zajęła miejsce powszechnie tam uprawianej innej sławnej naszej róży General Jacqueminot a także wyparła słynną różę William-Francis Benett, za prawa do której amerykanie zapłacili fantastyczną cenę 5000 dolarów.
Pąk róży Papa Gontier to wspaniały kwiatowy cud; osiąga do 6 centymetrów i więcej długości; jego elegancki, wydłużony kształt jest zawsze bardzo wdzięczny; jego płatki, jak wykonane z marmuru , wspaniale zbudowane, mają zadziwiającą wielkość. Prezentuje się z dumą, będąc pewnym, że oczarowuje wszystkich, pojawia się zwykle samotnie na solidnej szypułce, na końcu prostej, energicznej i zwartej gałęzi. Jego kolor, ciemno różowy, bardzo jasny, naprawdę niezwykły, jest cudownie ocieniony karminem najbardziej atrakcyjnym, jaki można zobaczyć; ten jasny i szczery kolor, ma cechę bezcenną i bardzo rzadką, nie ulega degradacji w purpurowych i denerwujących barwach, które tak szybko oszpecają wszystkie inne róże w odcieniu czerwieni lub ciemno różowego, gdy tylko się otworzą na roślinie lub po zebraniu. W przeciwieństwie do tego niefortunnego zjawiska, kiedy pąk Papa Gontier zmienia się w kwiat, jego kolor wnętrza stopniowo staje się różowym, coraz wyraźniejszym, coraz zimniejszym, na którym pojawiają się delikatnie niczym piękny złoty promień jasne i przezroczyste,pręciki, również o złocistym kolorze, wyróżniają się w tym momencie na dnie korony szeroko otwartego kwiatu, podczas gdy zewnętrzne płatki, które stały się ogromne, zachowały, prawie nienaruszone, ich pierwotny odcień , Przed świadkami, mierzyliśmy niektóre z tych płatków, z których kilka miało dziesięć centymetrów szerokości i siedem centymetrów wysokości. Róża, jest półpełna, całkowicie otwarta, często sięga dwunastu i trzynastu centymetrów średnicy.
Krzew, który wytwarza ten kwiat, niespotykany, ma wielką siłę; jego wytrzymałość jest znaczna. Widzieliśmy dwuletnie sadzonki sięgające, w ogrodzie różanym, w kamienistej, skalistej glebie, o wysokości jednego metra i dwudziestu centymetrów. Jego pędy mają kolor ciemno czerwony lub zielony, w zależności od stopnia dojrzałości, jest bogato wyposażona w ogromne i krótkie, prawie proste ciernie. Jego listowie o pięknej ciemnej zieleni, luksusowo szerokie i dobrze rozwinięte, broni się zwycięsko przed atakami strasznego mączniaka. Jego hojność kwitnienia jest prawie niewyczerpana; można ją porównać tylko z dobrze znanym dzielnym Safrano. Jednakże o dziwo, więcej tej odmiany sprzedaję się za granica niż w samej Francji.
Osobiście mamy szczęście posiadania, w ogrodzie różanym, ponad tysiąc sztuk róż Papa Gontier posadzonych w podwójnych rzędach a kiedy na wiosnę kwitnie bogaty i potężny kwiat tego cudownego krzewu, jest to niewypowiedziane oszołomienie. Żadna ekspresja nie mogła by tego opisać, to trzeba zobaczyć na własne oczy.
Różowy Papa Gontier stanowi z pewnością prawdziwy tytuł chwały dla tych którzy ją uprawiają. Za kilka lat ten niezrównany kwiat z pewnością będzie uprawiany wszędzie w ogromnych ilościach i każda gmina dużego miasta, pomyśli o nasadzeniu Papa Gontier na swoich placach lub w ogrodach publicznych.”
Tak to się kiedyś pisało…
To jeszcze dla równowagi, głos współczesnego pisarza, piszącego o różach, Pani Nancy Steen :
„To dodajmy jeszcze zupełnie prozaiczne zdanie. Otóż była niegdyś powszechnie uprawiana a to głównie za swoją łatwość i wierność kwitnienie zimowego. Bezproblemowo rozmnaża się przez sadzonki zielne, zreszta o wiele lepiej rośnie na własnych korzeniach. Jest znacznie bardziej ciernista niż Souvenir d’un Ami i nie jest tak łatwa w obróbce, chociaż jest dekoracyjną różą ogrodową i najbardziej przydatną do aranżacji wnętrz. U przyjaciółki, która dała mi sadzonkę Papa Gontier, rośnie wspaniale w kilku miejscach w jej ogrodzie, Jeden krzak wspina się po kracie na jej biały dom z niebieskimi okiennicami, gdzie półpełne, luźne, różowe kwiaty, karminowe na odwrocie płatków wyglądają bardzo uroczo w mroźny zimowy dzień. Jeden z pięknych, zabytkowych domów w Auckland ma stare łukowe przejście oddzielające dwie części ogrodu; Łuk jest całkowicie pokryty tą jasną, kwitnącą zimą różą herbacianą, a obok rośnie potężny krzew pnącej odmiany Devoniensis. W Sunningdale, a także w Rzymie, podziwialiśmy nową różę wyhodowaną z Papa Gontier i wysokiego Himalayan Brier. Ta róża, to August Russel. Miała ona luźne wiechy półpełnych różowych kwiatów; i wyglądała na wspaniałą różę kolumnową.”The Charm of the Old Roses – strona 95.