Ann Hendersen
Niewiele odmian Garetha Fryer’a do tej pory omówiłem, ale o tej wspaniałej floribundzie wyhodowanej przez niego w 2004 roku, można prawić jedynie komplementy. Zacznijmy od zupełnie niezwykłego, nadzwyczajnego koloru jej kwiatów. jakże go w ogóle opisać? może rdzawy, tak jak to się spotkamy przy standardowych opisach katalogowych. może raczej miedziany tego odcienia miedzianej blach już tracącej połysk ale jeszcze bliskiej koloru pierwotnego. A może przyrównać go do mocno intensywnego koloru dojrzałej moreli? A może czekoladowo kawowy. Wszystkiego po trosze. jak by tego było jeszcze mało , ma ślicznej, regularnej budowy, średniej wielkości kwiaty mocno wypełnione, przez nie tracące koloru płatki. Mocny zapach zwieńcza udanie to dzieło nie zawierające chyba słabych punktów.
Krzew dobrze się krzewiący nie wyrasta ponad 80cm wysokości.
Pochodzenie: Nieujawnione.
HMF, zwykle ograniczający się do suchych opisów, tym razem pozwala sobie na szereg pochwał” Niezwykła i niezwykle atrakcyjne floribunda z masami dużych i wysublimowanych w kształcie kwiatów w kolorze toffi, nasycona kawy, do odcieni brązu. Kwiaty o bogatym zapachu -można nawet powiedzieć,że są zbyt zapachowe. Roślina jest wytrzymała, dobrze wyważona i może poszczycić się dużą odpornością na choroby. Wysokość do80cm. Specjalnie nazwany przez rodzinę na cześć Ann Henderson, jej niepowtarzalnego charakteru prawdziwy miłośnik róż.”
Fotografie; Aleksandrowa Walentina.
wtorek, 25 Czerwiec 2019 o godz. 10:04
Wszystko to prawda, jej uroda nie da się uchwycić słowem trzeba posadzić, a potem zachwycać się. Wyjątkowa.
Kwiat odporny, intensywność koloru związana tak z temperaturą otoczenia, jak i wiekiem samego kwiatu (z czasem blaknie, ale nadal jest to bardzo szlachetny odcień).
Charakter róży zdecydowanie nowoczesny: wyprostowane pędy o gęstym ulistnieniu, „sztywny” odporny kwiat i ten kolor…