Zwana też Portlandica. Klasyfikowana bywa jako róża portlandzka lub jako damasceńska powtarzająca kwitnienie. Hodowca nieznany a istnienie jej można udokumentować   przed 1775 rokiem. Kwiaty o średnicy 7-8cm, czerwone, półpełne, złożone z około 15 płatków o bardzo mocnym zapachu róż damasceńskich. Podobna do rosa gallica officinalis ale powtarza kwitnienie w drugiej części sezonu i chyba jej kolor jest bardziej wyrazisty. Kwitnienie rozpoczyna dość późno, już w połowie czerwca.

Róża ta zasługuje na naszą uwagę nie tylko jako pierwsza, którą historycznie umieszczamy w grupie portlandzkich, ale również jako po prostu piękna, warta uprawy roślina.

Krzew dorastający do 120cm wysokości o pędach solidnie uzbrojonych w liczne kolce.Zakłada ładne długie owoce, kształtem bardzo podobne do róż damasceńskich. Mrozoodporność wg. HMF 4 strefa usda. Toleruje uprawę w miejscach częściowo zacienionych.

Liście – na uwagę nasza zasługują pięknie skrojone, zdrowe liście, co jest dla nas pewną rękojmią, że nie będziemy musieli poświęcać jej zbyt dużo uwagi.

fotografie – Przez uprzejmość Pani Urszula Trętowska.

Pochodzenie:Rzekomo - Quatre Saisons x Slater’s Crimson China albo jak chce HMF r.gallica oficinalis.Nosi między innymi nazwę Paestum ze względu na miejsce jej znalezienia. W wielu miejscach znaleźć można sugestie mniej lub bardziej zawoalowane, że mogła być uprawiana dla potrzeb starożytnego Rzymu. Nie brak też opinii że Paestana i portlandica to dwie różne róże. Również Harkness tłumaczy to w tym samym duchu. Plus do tego mnóstwo innych smacznych nieścisłości, jak na przykład to,że tak na prawdę nie wiadomo kiedy pojawia się ta nazwa w obrocie handlowym.

Fotografia: Elżbieta Sołtys Europa Rosarium Sangerhausen 2009

Druga fotografia- Marian Sołtys rosarium Borova Hora 2011. Z pewnym wahaniem prezentuję tą fotografię. Nie jestem bowiem pewien czy to co Arboretum Borova Hora prezentuje jako Portlandica jest nią w istocie. Jest to bowiem forma półpełna a tu widzimy kompletną rozetę kwiatową. Niestety do sfotografowania był w tym czasie tylko jeden kwiat.

 

 Fotografie wykonane w Kew Garden 2016 . Imponująco prezentuje się ta monumentalna rabata złożona z samej jeno Paestany. Oczami wyobraźni widzę płonącą kwieciem w pełnej krasie.

Fotografie Regent’s _Park – Queens Mary Garden 2016 . Tu z kolei był tylko ten jeden/pierwszy/  kwiat, który wydaje się być tożsamy z egzemplarzem z Sangerhasusen.