Goldbush
Klimber, róża ta, jest trochę spóźniona odpowiedzią Reimera Kordesa na Golden Glow Brownell Familly. O ile Golden Glow była wówczas wielkim osiągnięciem hodowlanym i Kordes nie bez nutki zazdrości wychwalał jej złote kwiaty komplementując iż jest to róża na którą czekano wiele wiele lat, to Goldbusch jest nieco spóźnionym responsem i nie wnosi już nic nowego.
Wprawdzie zostały wprowadzone do Golden Glow geny r. rubiginiosa poprzez roślinę ojcowską ale nie wniosło to nic nowego do samej róży. Golden Glow jest do dziś w sprzedaży i nadal jest podziwiany, czego o Goldbusch powiedzieć się nie da. Z drugiej jednakże strony – może jestem dla Goldbusza zbyt surowy.
fotografie w rosarium Pani Małgorzaty Kralki 2013.
Wszak G. Buck , użył tej odmiany jako rośliny matecznej i w nagrodę dostał Applejack – różę która jest początkiem wielkiej rodziny całkiem udanych róż Buck’a. Niemniej jednak zafascynowanie Kordesa tą różą nie było bezowocne , przyniosło nam bowiem w efekcie w 1956 roku,inną piękną różę Alchymist będąca krzyżówką właśnie Golden Glow i r. elganteria.
Kwiaty żółte , pachnące, półpełne, do 15 płatków rozwijają się z zabarwionych na koralowo pąków.
Krzew do 2,5m wysokości.Mrozoodporność 6 strefa usda.
Pochodzenie: Golden Glow x Obergatner Wiebicke. Fotografie: Marian Sołtys Sangerhausen 2009 oraz Arboretum Borova Hora 2011.