Róże Władysławy Kusiej
To jest bardzo młody ogród. W środku miasta, na bardzo niewdzięcznym stanowisku. Wygląd młodziutkich krzewów róż zdradza ile trzeba było włożyć wysiłku by mogły się tak prezentować.
Prezentację otwiera i do ogrodu zaprasza piękna nieznajoma. Może ktoś już ją kiedyś spotkał?Jest to mieszaniec róży canina, najprawdopodobniej odmiana Kiese.
A teraz rzut oka na szczegóły:
sobota, 23 Sierpień 2008 o godz. 23:10
Dziękuję za bardzo ciekawą prezentację moich róż .Jak wspomniałeś, jest to bardzo młody ogród, a wiekszość krzewów tutaj pokazanych zawitało do niego dopiero wiosną tego roku. Mam nadzieję,że przez wiele lat będzie można podziwiać ich piękno i napawać się ich zapachem.
poniedziałek, 26 Styczeń 2009 o godz. 17:30
Władziu…gratuluję. Piękne okazy. Życzę wytrwałości.