York & Lancaster
Można określić ją jako typową damasceńską różę parkową. Ma wiele nazw synonimicznych np: rosa damascena variegata/versicolor, bicolor/, The Tudor Rose itp.Typową, ponieważ ma wszystkie te desygnaty, którymi zwykliśmy je definiować. A więc:Typowy krze z zielonymi pędami uzbrojonymi w zróżnicowanej wielkości kolce.
Liście szarozielone w jasnym odcieniu i pokryte charakterystycznym meszkiem. Mówiąc o nazwie głównej , nie sposób nie odnieść się do wojny domowej między domami Yorków i i dynastią Lancasterów. Yorkowie używali jako symbolu róży białej a Lancasterowie czerwonej .
Fotografie – Marian Sołtys w ogrodzie różanym we Florencji 2014.
Ta róża jest połaczeniem obu kolorów. Uprawiana jeszcze przed 1600 rokiem. Nazwę swą zawdzięcza zmiennej barwie – biało różowej – swoich kwiatów. Same kwiaty są nieduże, półpełne, około 5cm średnicy, pachnące. Kwitnie raz w sezonie. W małych, amatorskich, ogrodach różanych jest często mylona z rosa gallica versicolor do której pozornie jest bardzo podobna.
Fotografie obok: Przez uprzejmość Pani Elżbieta Kozak.
Krzew wyrasta do 1,5-2,2m. Może być uprawiany w półcieniu. Odporna na mróz powyżej – 32c. Preferuje dobre gleby a kwiaty możemy podziwiać w pelni w chłodniejszym klimacie.
Graham Thomas w swojej trylogii o różach Rose Book na stronie 302 cytując fragment XCIX Sonetu Szekspira sugeruje, że Szkspir ” musiał mieć więcej niż li tylko przelotną znajomość z York & Lancaster; musiał mieć praktykę w uprawianiu tej rośliny. Moje własne doświadczenie jest takie ,że odmiana ta, pomimo dużego wigoru, ma kiepski organizm i nie przetrwa długo bez rozmnażania i ciągłego jej odnawiania.”
Fotografia obok – przez uprzejmość Pani Urszula Trętowska rosarium Uetersen 2012.
Peter Harkness w Fotograficznej Encyklopedii Róż na stronie 219 pisze tak:”Odmiana ta nie była wymieniana przez Gerarde’a w 1597 roku i nie wydaje się, by miała jakieś historyczne powiązania z anegdotycznymi wydarzeniami z przełomu XV wieku , kiedy to członkowie Izby Lordów , podejmując decyzję dotyczące spraw kraju , zrywali na przemian białe i czerwone róże z krzewu tej odmiany – sposób raczej nieprawdopodobny (i nie do polecenia komukolwiek) w prowadzeniu spraw narodowych.”
Fotografie – przez uprzejmość Pani Urszula Trętowska w Montisfont Abbey.
W języku kwiatów, tak popularnym w XIX wieku , przesłanie komuś róży York & Lancaster oznaczało konflikt.Fotografie: Marian Sołtys Sangerhausen 2009, oraz rozarium Pruchonice 2011.
Fotografie w rosarium van der Goot w Summerville USA rok 2017.
sobota, 10 Lipiec 2010 o godz. 13:04
super piosenki jak się pomyliłam to super psy albo róże bo nawet sama nie wiem do kogo piszę na tej stronie!!!
sobota, 10 Lipiec 2010 o godz. 14:55
To nie są piosenki ani super psy. to tylko róże. Pozdrawiam!
sobota, 13 Czerwiec 2015 o godz. 17:06
Piękna. gdzie można kupić sadzonkę?